19/04/2024
Aktualności

Wojna to kara za aborcję i LGBT? Tak twierdzi lęborski radny PiS

Wojna to kara za aborcję i LGBT? Tak twierdzi lęborski radny PiS

Wojna w Ukrainie pochłonęła już setki tysięcy ofiar i chociaż świat Zachodni jest zgodny co do tego, że za całe wojenne zło odpowiedzialny jest zbrodniczy rosyjski reżim, to inne zdanie na ten temat ma lęborski radny miejski. Zasugerował, że wojna to kara za grzechy. Kto zgrzeszył? Tego do końca nie wiadomo.

reklama

Na obsceniczne treści internetowych wpisów radnego Zbigniewa Rudyka, zwracano uwagę już wielokrotnie. Dotyczy to zarówno treści na jego prywatnym profilu, jak i wyzwisk i ostrych sporów w komentarzach z innymi Internautami. Niestety, żadne dyskusje nie przynoszą efektów, a radny kontynuuje swoją hejterską aktywność. Towarzyszy mu grono wiernych odbiorców – jego wpisy gromadzą dziesiątki komentarzy i udostępnień.

W połowie 2021 roku Facebook zablokował na kilka dni prywatne konto radnego Zbigniewa Rudyka. Blokada dostępu do konta dotyczyła prawdopodobnie wpisu o treści: „CZY ŻYDZI POKAŻĄ KIEDYŚ WDZIĘCZNOŚĆ POLAKOM ZA ICH UKRYWANIE W CZASIE II WOJNY? CZY PRZESTANĄ ZAKŁAMYWAĆ PRAWDĘ O HOLOKAUŚCIE?”. Zgodnie z regulaminem Facebook nie dopuszcza publikowania postów związanych z terroryzmem, działaniami autodestrukcyjnymi, przemocą, nagością, nienawiścią na tle rasy, płci, tożsamości płciowej, choroby lub niepełnosprawności, narodowości, przynależności etnicznej, orientacji seksualnej i wyznawanej religii. Kilkukrotne naruszanie regulaminu grozi czasową blokadą konta lub nawet jego usunięciem.

Mowa nienawiści to wszystkie wypowiedzi, które mają na celu wyszydzanie i poniżanie osoby lub grupy z uwagi na przynależność rasową, etniczną czy religijną, a także płeć, preferencje seksualne, poglądy polityczne, kalectwo czy przynależność do naturalnej grupy społecznej. Na gruncie prawa polskiego mowa nienawiści jest karalna. W polskim prawie można znaleźć kilka przepisów odnoszących się to tego zjawiska. Nie wszystkie agresywne wypowiedzi w sieci można określić jako mowę nienawiści. Szerszym pojęciem jest tzw. hejtowanie. Termin ten stosuje się przede wszystkim do takich wypowiedzi, które są agresywne i nie mają podłoża ideologicznego.

reklama
reklama

2 Komentarze

    Szanowni Państwo, udało się Szanownej Redakcji zacząć Nowy Rok z przytupem. Nie jest łatwo skomentować cały cykl przykładów wklejonych poniżej tekstu, gdyż nie znam autora pierwszego kroku, który pociągnął za sobą cały cykl odpowiedzi i wszelkiego rodzaju komentarzy popleczników i oponentów Pana Zbigniewa. Prosiłbym Szanowną Redakcję o udostępnienie do powszechnej oceny – na stronie głównej – cały początek koncertu, który rozbudował się do poznanej właśnie operetki. Archiwa w Internecie nie giną. Może się też okazać, że ktoś – po jednej czy drugiej stronie – jest po prostu lepszy w tym co robi. A więc czekam bez zacietrzewienia. Tylko prawda jest ciekawa /Józef Mackiewicz/.
    Przeanalizowałem natomiast tekst artykułu wprowadzającego do tematu. Nie przesadzajmy z tą obscenicznością.
    Internet: Obsceniczny to: naruszający powszechnie przyjęte normy obyczajowe, sprośny, nieprzyzwoity (dotyczy zachowania, rzeczy, słów itp.). Przykłady użycia: Reżyser nie szczędził na nagości i wulgaryzmach, jego film był wprost obsceniczny. Obsceniczne słowa piosenki wprawiły publiczność w osłupienie.
    Internet: Hejter (z ang. hater „nienawistnik, przeciwnik, krytykant”) – określenie osoby, która publikuje w internecie (nierzadko pod pseudonimem) agresywne, obraźliwe lub skrajnie krytyczne komentarze (zwyczajowo określane jako „hejt”) pozbawione rzeczowej argumentacji i wygłaszane pod adresem konkretnej osoby lub grupy osób.
    Czy potraficie swoje opinie poprzeć rzeczową argumentacją? Jeśli tak, to róbcie to. Z drugiej strony do kogo ma trafiać nasza argumentacja, jak właśnie do konkretnej osoby lub grupy osób. Wydaje mi się, że znaczenie tego słowa w języku angielskim może być rozumiane bardziej poważnie, aniżeli w potocznym języku polskim.
    Np. /z Internetu/ hejter to:
    Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć się sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady.
    Anonimowy lamus, który ukrywa się pod nickiem, dogryzając wszystkim, najczęściej ludziom popularnym. Swoimi postami zaśmiecając sieć.
    Wiecznie niezadowolony osobnik czerpiący przyjemność z nienawidzenia wszystkich i wszystkiego.
    Człowiek, który obraża kogoś lub coś nie podając argumentów lub jego argumenty są trefne.
    Osoba która hejtuje osobę, ma brak argumentów, nie umie się przyznać do tego że jest gorszy niż osoba która była przez niego hejtowana.
    I tylko brakuje jednej przestrogi : CO TRZEBA UDOWODNIĆ!
    W dalszym ciągu artykułu podano bez 100% pewności, a wyłącznie kierując się rachunkiem prawdopodobieństwa, że blokada wpisów Pana Zbigniewa na Facebooku nastąpiła po wpisie o Żydach.
    Przypominam: Tylko prawda jest ciekawa/Józef Mackiewicz/.
    Redakcja wymienia następnie tematykę objętą zakazem we wpisach. No i tu mamy oczywiście uzasadnione tematy, jeśli one mogą być sprawcami – tak to rozumiem – sprowadzenia ludzi do działań, które naruszyłyby naturalny i tradycyjny model życia i spokoju każdego z nas na Matce Ziemi. A więc tematy dotyczące : „…tożsamości płciowej… i orientacji seksualnej..” , które są tam również wyszczególnione, nie powinny być poruszane w żadnym przypadku, bo są prowokacyjnymi krokami na drodze prowadzącej do zdziczenia człowieka.
    Jeżeli Pan Facebook chce być szerzycielem pokoju i spokoju to prosiłbym, żeby to udowodnił i wolność słowa oparł na równych zasadach dla wszystkich – również dla tych którzy nie wiadomo skąd – bo nie od Pana Boga – otrzymali wyłączność właśnie na mowę nienawiści.

    5
    3

    Witam. Napisałem , dni parę temu , zbliżają się wybory do parlamentu .pokazywanie przykładów ,tzw. mowy nienawiści jednej strony ,szkoda ,że nie drugiej strony, . Stronniczy,,Lębork 24 info.,, Ciąg dalszy przekazów partyjnych.

    5
    5

Komentarze są wyłaczone