12/05/2024
Aktualności

Strażacy od kilku dni walczą z pożarami lasów

Nadleśnictwa Cewice i Lębork informują o zagrożeniu pożarowym w lasach. Od ubiegłego tygodnia doszła już do 6 pożarów, podczas których spłonęło ponad 3,5 hektara lasu i ściółki leśnej. Z ustaleń straży pożarnej do pożarów dochodzi głównie w wyniku zaprószenia ognia przez człowieka.

reklama

Główną przyczyną pożarów jest człowiek, ale nie zawsze, na przykład 23 kwietnia w pobliżu Maszewa, las zapalił się prawdopodobnie od uszkodzonej linii wysokiego napięcia. Najwięcej, bo ponad 1,5 hektara lasu spłonęło 20 kwietnia w pobliżu Molczyc.

– Prognozy pogody nie są dla Nas optymistyczne – wilgotność ściółki leśnej można porównać obecnie do wilgotności kartki papieru – czytamy na profilu facebook Nadleśnictwa Lębork. – Od niemal miesiąca mamy 3 najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, a dodatkowo silny wiatr potęguje spadek wilgotności ściółki lasu.

Jak mówią strażacy silny wiatr nie tylko powoduje spadek wilgotności, ale przyczynia się do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia, co bardzo utrudnia gaszenie. Oprócz tego w lasach trudno o wodę. Samochody pożarnicze muszą kilkakrotnie zawracać z pożaru, by napełnić zbiorniki z wodą.

Obecnie w Nadleśnictwach Cewice i Lębork obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Nie wprowadzono jednak zakazu wstępu do lasów. Nie mniej pracownicy nadleśnictw apelują o zachowanie ostrożności, a w przypadku zauważenia ognia, o jak najszybsze zgłoszenie pod numer alarmowy.

Adam Reszka
Fot. Nadleśnictwo Lębork

reklama

reklama