Wczoraj patrol ruchu drogowego z Lęborka zatrzymał autobus PKS-u, którego kierowca miał w organizmie 0,35 promila alkoholu. Pasażerowie musieli czekać na zmianę autobusu aby kontynuować podróż. Za jazdę po spożyciu alkoholu grozi grzywna lub ograniczenie wolności.
Wczoraj przed godziną 15 policjanci z lęborskiej drogówki zatrzymali w Nowej Wsi Lęborskiej liniowy autobus PKS-u, którego kierowca miał w organizmie 0,35 promila alkoholu. Sygnał o możliwym stanie nietrzeźwości kierowcy, policjanci otrzymali od anonimowej osoby. Autobusem jechało kilkanaście osób, które po policyjnej kontroli musieli czekać na trzeźwego kierowcę. Policjantów zszokowała postawa jednej z pasażerek jadącej z kilkuletnim dzieckiem, która miała pretensje o to, że policjanci nie dopuścili kierowcy w takim stanie do dalszej jazdy.
Sprawa 47 letniego kierowcy autobusu, przewożącego ludzi, w stanie po użyciu alkoholu trafi do sądu. Za jazdę w takim stanie kodeks wykroczeń przewiduje karę grzywny lub ograniczenia wolności.