Podczas prac drogowych na ul. Kościuszki w Łebie, operator koparki uszkodził rury przesyłające gaz ziemny. Z okolicznych budynków ewakuowano 17 osób, choć jak zaznaczają strażacy, nie było bezpośredniego zagrożenia wybuchem gazu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dzisiaj po godz. 12.00. Na przebudowywanym odcinku ul. Kościuszki trwają prace i podczas wykopu, operator koparki przypadkowo trafił w rurę przesyłającą gaz ziemny. Bardzo szybko na miejscu pojawili się pracownicy firmy Amber Gaz, którzy odcięli przesył gazu, a w miedzy czasie strażacy ewakuowali mieszkańców pobliskich domów.
Na szczęście do rozszczelnienia rury doszło na otwartej przestrzeni, więc nie było zagrożenia, że powstanie chmura gazu, która mogłaby wywołać niekontrolowany wybuch – stwierdza Piotr Krzemiński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku. – Na wszelki wypadek podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców.
Naprawa uszkodzonej rury trwała ponad 3 godz.
rak