29/04/2024
Aktualności

Bukmacher LVBet został sponsorem sekcji Blind Football Wisły Kraków

Piłka nożna to bezsprzecznie najpopularniejsza dyscyplina sportowa na świecie. Niemal codziennie przyciąga na stadiony i przed telewizory miliony widzów. Jest dostępna dla wszystkich, do jej uprawiania wystarczy właściwie tylko piłka i trochę otwartej przestrzeni. Nie istnieją w niej większe ograniczenia – w futbol grają nawet ludzie po jednostronnej amputacji kończyny dolnej. Wszyscy zdążyli poznać świetnych zawodników Reprezentacji Polski w AMP Futbolu. Od niedawna w wielu klubach powstają sekcje takich drużyn. Ale jak się okazuje, w piłkę grają również ludzie niewidomi. Taka odmiana futbolu nazywa się blind football i liczba takich drużyn stale rośnie, a wśród nich są również uznane i duże kluby. Taka sekcja powstała niedawno w Wiśle Kraków, a jej sponsorem został bukmacher LVBet.

reklama

Firma w zasadzie rozszerza swoją współpracę z Białą Gwiazdą, ponieważ jest także sponsorem głównym drużyny występującej w Ekstraklasie. Tym razem logo bukmachera pojawi się również na koszulkach zawodników występujących w niedawno powstałej sekcji Blind Football.

Zwiększenie pola współpracy pomiędzy legalnym bukmacherem LVBet a Wisłą Kraków uznawane jest za inwestycję w przyszłość nie tylko samej drużyny, ale i całej dyscypliny. Warto podkreślić, że mający niedawno spore problemy zasłużony klub z dawnej stolicy Polski, jako pierwszy klub Ekstraklasy stworzył sekcję odmiany piłki nożnej, jaką jest blind football. Jej gracze dotychczas występowali w drużynie Tyniecka Nie Widzę Przeszkód Kraków. Logo sponsora pojawi się na przodzie koszulek meczowych, tak samo, jak w przypadku drużyny z najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce.

Parafowanie nowej umowy skomentował Łukasz Kieza, Country Manager bukmachera LVBet: Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasza współpraca z Wisłą Kraków wkroczyła w nowy etap. Jej poszerzenie jest dowodem wzajemnego zaufania. Cieszymy się, że Wisła jako pierwszy klub Ekstraklasy weźmie pod swoje skrzydła niewidomych piłkarzy z drużyny Tyniecka Nie Widzę Przeszkód Kraków, a my jako sponsor możemy dołożyć do tego swoją cegiełkę. Zdajemy sobie sprawę, że zawodnicy trenują tak samo profesjonalnie i z pasją walczą o zwycięstwa. To oni są dowodem na to, że dla ludzi z prawdziwą sportową pasją nie ma rzeczy niemożliwych.

W blind footballu, oprócz osób niewidomych, mogą grać również osoby niedowidzące (więcej na ten temat).

Szanse i reguły są jednak równe, ponieważ wszyscy zawodnicy podczas meczu występują w specjalnych goglach. W jednej drużynie znajduje się czterech zawodników z pola i bramkarz. Ten ostatni jest zawodnikiem pełnosprawnym. Piłkarze blindfootballowi cały czas sygnalizują swoją pozycję na boisku krzycząc voy! (po hiszpańsku idę!). Jedynie zawodnik posiadający akurat piłkę nie musi tego robić. A sama futbolówka ma w środku dzwoneczek lub grzechotkę, dzięki czemu zawodnicy wiedzą, w którym miejscu się znajduje.

Kolejnym klubem z Ekstraklasy, który niedawno zdecydował się otworzyć własną sekcję Blind Football, jest Śląsk Wrocław. Podczas konferencji, na której przedstawiono drużynę, obecny był m.in. prezydent miasta, Jacek Sutryk oraz prezes wrocławskiego klubu, Piotr Waśniewski, który w taki sposób zwrócił się do nowych graczy: Wiem, że dla wielu z was możliwość zagrania z herbem Śląska na koszulce sama w sobie jest przeżyciem. Mamy prężnie działający Klub Kibiców Niepełnosprawnych. Nie brak ludzi, którzy za piłkarskim Śląskiem jeżdżą setki kilometrów na mecze. To, że mamy teraz także was na „wspólnym pokładzie”, jest dla nas zaszczytem.

 

reklama

reklama