Wczoraj (10 września) po godz. 20.00 znaleziono w kanale portowym w Łebie ciało młodego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że może to być poszukiwany 21-latek, który utonął podczas nocnej kąpieli 5 września.
Przypomnijmy, trójka młodych ludzi – dwie młode dziewczyny w wieku 18 lat i 21-latek, mieszkańcy powiatu żywieckiego, poszli popływać po północy 5 września w morzu w pobliżu falochronów przy wejściu do portu. Obowiązuje tam całkowity zakaz kąpieli. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Udało się uratować jedynie jedną 18-latkę, której osoba wzywająca pomoc, rzuciła koło ratunkowe. Później dziewczyna została wyciągnięta z wody przez policjanta z patrolu, który przyjechał na miejsce zdarzenia.
Uratowana 18-latka powiedziała, że w wodzie jest jeszcze jej koleżanka i kolega. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. 18-latkę znaleziono jeszcze tej samej nocy. Mimo udzielenia pierwszej pomocy, dziewczyny nie udało się uratować.
Poszukiwania 21-latka prowadzono przez całą noc do południa dnia następnego, ale pomimo szeroko zakrojonych działań nie udało się go odnaleźć. Od naszego czytelnika otrzymaliśmy informację, że wczoraj w kanale portowym znaleziono ciało i wszystko wskazuje, że może to być poszukiwany od 5 września mężczyzna.
Adam Reszka