Tegoroczna edycja Szlachetnej Paczki w powiecie lęborskim pobiła rekord. Do otrzymania świątecznego podarunku zostały wyłonione aż 32 rodziny, z czego dwie pochodzą spoza granic powiatu.
Szlachetna paczka to inicjatywa, która działa od 2001 roku. Wolontariusze i darczyńcy z całego kraju przygotowują paczki dla najbardziej potrzebujących rodzin i przywożą je do ich domów w okresie przedświątecznym.
– Paczka zawsze składa się z co najmniej trzech przedmiotów, z czego jeden jest przedmiotem wyjątkowej potrzeby dla rodziny – mówi radny miejski Radosław Zimnowoda, który jest od pięciu lat zaangażowany w działanie Szlachetnej Paczki na terenie Lęborka. – Z reguły jest to na przykład pralka, łóżko lub inny przedmiot, na który potrzebująca rodzina nie ma funduszy, a jest im niezbędny do codziennego życia. Przedmioty te oczywiście są wybierane na podstawie rozmów z potrzebującymi. Dzięki temu każdy dostaje to, czego mu najbardziej trzeba.
Darczyńcą może zostać każdy. To oni przygotowują paczki, które za pośrednictwem wolontariuszy trafiają do odbiorców. W tym roku te grupy były wyjątkowo liczne.
– W działanie zaangażowanych jest aż 14 wolontariuszy – informuje lider lęborskiego oddziału Szlachetnej Paczki Joanna Jadowska. – Spośród 32 rodzin, 12 jest spoza miasta, a dwie nawet spoza powiatu.
– Rodziny potrzebujące są zazwyczaj zgłaszane przez ośrodki pomocy społecznej, sąsiadów, albo po prostu znajomych, którzy widzą potrzebę swoich bliskich – tłumaczy Radosław Zimnowoda. – Zaskoczeniem dla nas było, że dwie rodziny zostały zgłoszone nam, pomimo że są spoza naszego powiatu.
– Największą satysfakcję zawsze przynosi nam reakcja tych rodzin – mówi jeden z wolontariuszy. – Nie ma nic piękniejszego niż szczery uśmiech obdarowanych. Darczyńcy później również cieszą się na wieści o tak pozytywnej reakcji. To jest coś wspaniałego.
W tegoroczny Weekend Cudów zostało zaangażowanych wiele osób, firm i instytucji. Szczególne podziękowania należą się jednak wolontariuszom, którzy włożyli całe swoje serca w pomoc potrzebującym.
– Pragnę podziękować całej ekipie wolontariuszy za ogromne zaangażowanie, poświęcenie i wzajemną motywację – podsumowuje liderka Joanna Jadowska. – Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego zespołu. Jesteście wspaniałymi ludźmi o wielkich serduchach. Razem zrobiliśmy wiele dobrego.
