Dzisiaj w nocy, kilkanaście minut przed godz. 2.00 podpalono cztery samochody osobowe na ul. Kossaka. Trzy auta spłonęły doszczętnie, czwarte ma mocno uszkodzoną komorę silnikową. Straty oszacowano na ponad 120 tys. zł.
Auta znajdowały się w pobliżu jednego z warsztatów mechanicznych na ul. Kossaka. Trzy były zaparkowane obok siebie na drodze wjazdowej na posesję, czwarty stał przy budynku i zagrażał przeniesieniem się pożaru na budynek. Jak stwierdzili strażacy, trudno mówić o przypadkowym samozapłonie, a tym bardziej, by pojazdy zapalały się od siebie.
Dzisiaj rano na miejscu byli technicy z wydziału kryminalnego oraz specjalista do spraw pożarnictwa, który określi co było przyczyną pożaru. Policja nie udziela na razie informacji. Otrzymaliśmy tylko informacje, że obecnie w tej sprawie prowadzone jest dochodzenie.
Adam Reszka
