Policjanci z lęborskiej patrolówki zatrzymali w pościgu sprawcę kradzieży z włamaniem do samochodu VW T4. Jak się okazało miał przy sobie również narkotyki. 17-latek usłyszał dziś zarzuty kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków. Grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w nocy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do zaparkowanego na jednej z lęborskich ulic samochodzie VW T4 z którego skradzione zostały elektronarzędzia o wartości 400 zł. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie skierowani zostali policjanci, którzy ustalili jego przebieg i rysopis sprawcy. Z ustaleń mundurowych wynikało, że świadek zdarzenia widział jak młody mężczyzna wybił tylną szybę w pojeździe i wyciągał z wnętrza jakieś elektronarzędzia i uciekł między bloki.
Policjanci z ustalonym rysopisem sprawcy niezwłocznie przystąpili do poszukiwań. Na sąsiedniej ulicy zauważyli mężczyznę odpowiadającego wskazanemu przez świadka opisowi. Mężczyzna dziwnie się zachowywał i próbował uciec, ale mundurowi zagrodzili mu drogę i zatrzymali go. Okazało się, że jest to 17-letni mężczyzna znany funkcjonariuszom z poprzednich interwencji. Policjanci przeszukali zatrzymanego 17- latka i znaleźli przy nim woreczek strunowy z suszem roślinnym. Śledczy i technik kryminalistyki zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady i dowody, sporządzili oględziny i dokumentację fotograficzną. Przesłuchano świadka który rozpoznał mężczyznę.
17-latek usłyszał dziś zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi 10 lat pozbawienia wolności oraz zarzuty posiadania narkotyków za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
KPP Lębork
