10/05/2024
Aktualności

Mieszkańcy chcą mieć wpływ

Dotychczas mieszkańcy oceniają burmistrza i radę miasta w Lęborku raz na cztery lata – czyli podczas wyborów, ale jest pomysł, by mogli oceniać ich co roku, podczas głosowania w ramach budżetu obywatelskiego.

reklama

Arkadiusz Mielewczyk, prezes Stowarzyszenia Lęborski Budżet Obywatelski oraz Jarosław Gryń, prezes Stowarzyszenia Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy Oddział Lębork przez kilka ostatnich miesięcy pracowali nad utworzeniem nowatorskiego rozwiązania, które z jednej strony będzie źródłem informacji dla rady miejskiej i burmistrza o potrzebach lęborczan i kierunku rozwoju miasta, a z drugiej strony pozwoli corocznie ocenić działalność władz naszego miasta.

– Proponujemy poddać ocenie realizację 16 różnych dziedzin w zakresie między innymi ochrony środowiska, dróg gminnych, komunikacji miejskiej, zaopatrzenia w media, porządku i utrzymania zieleni, gospodarki mieszkaniowej, promocji i tym podobnych – mówi Arkadiusz Mielewczyk. – Z uwagi na to, że w budżecie obywatelskim bierze udział kilka tysięcy lęborczan i corocznie frekwencja się zwiększała, wynik konsultacji będzie stanowił ważny, demokratyczny głos mieszkańców wskazujących słabe punkty rozwoju naszego miasta.

Kolejną kwestią, która planowana jest do poddania ocenie przez mieszkańców, to wysokość zarobków burmistrza i pobieranych diet przez radnych. Dlaczego jednak mieszkańcy mają w ogóle decydować o wysokości wynagrodzenia burmistrza i diet radnych? Odpowiedź jest prosta – dlatego, że to ich własne pieniądze. Pensja burmistrza i diety radnych pochodzą z naszych podatków. Pamiętajmy: gmina, to nie urząd miasta czy gminy, ale wspólnota mieszkańców i to my mieszkańcy obdarzamy zaufaniem osobom sprawujący władzę. Dlatego też mamy prawo do oceny osób, które wybraliśmy.

Adam Reszka

reklama

reklama