25/04/2024
Aktualności

Do biura Rady Miejskiej w Lęborku wpłynął wniosek o odwołanie troje radnych

Do biura Rady Miasta w Lęborku wpłynął wniosek o sprawdzenie pobytu zamieszkania tróje radnych. Inicjatorzy tego wniosku stwierdzili, że radni Jan Przychoda i Maciej Szreder (SLD) oraz Elżbieta Godderis (PO) nie zamieszkują w Lęborku, ale są radnymi w tym mieście, co stanowi złamanie prawa wyborczego, wobec czego nie powinny one sprawować swoich funkcji w radzie.

reklama

Nie udało nam się dotrzeć do pisma złożonego w biurze rady, jednak Adam Stenka, przewodniczący Rady Miasta w Lęborku potwierdza, że takie pismo zostało przyjęte.

– Nie widziałem jeszcze tego wniosku, ale dostałem informację, że takowy wpłynął – mówi Adam Stenka. – Ten wniosek sprawdzą nasi radcy, czy faktycznie istnieje taka sytuacja, że osoby te nie mieszkają w gminie Lębork, ale pełnią tu obowiązki radnego. Na tą chwilę, nawet trudno mi powiedzieć, czy rada jest stroną, która powinna rozpatrywać taki wniosek.

Pod wnioskiem o sprawdzenie miejsca zamieszkania radnych podpisało się kilkanaście osób. Żadna z nich nie chciała się jednak oficjalnie wypowiadać. Na pytanie dlaczego złożono taki wniosek jedna z nich odpowiedziała, że to niesprawiedliwe, że ktoś, kto tutaj nie mieszka, decyduje o polityce tego miasta i niesłusznie pobiera diety.

Zdaniem Macieja Szredera taki wniosek „grupy mieszkańców” nie wynika z troski o dobro miasta, ale ma aspekt polityczny. Próbuje się bowiem usunąć z rady ludzi, chcą coś zmienić na korzyść dla tego miasta i jawnie dyskryminują matactwa, nepotyzm czy inne negatywne objawy, jakimi kieruje się obecna władza, w tym burmistrz Lęborka Witold Namyślak.

– Nie ważne, kto taki wniosek składa, tylko kto za nim stoi – stwierdza Maciej Szreder, radny SLD w Radzie Miasta. – Dlaczego takiego wniosku nie złożono na początku naszej kadencji, ale po ponad roku, kiedy okazuje się, że moja działalność jest niektórym osobom nie na rękę. W Lęborku mieszkam od 20 lat, tutaj chodziły do przedszkola i szkoły moje dzieci, tutaj mamy lekarza rodzinnego, tutaj pracuje. Każdy ma prawo składać wniosek, ale myślę, że najciekawsze jest to, w jakim momencie ten wniosek został złożony i kto za tym stoi, bo patologia jaką stworzył tutaj Witold Namyślak i kilkanaście innych osób, to zrobiłyby one teraz wszystko, żeby się pozbyć Szredera z rady.

rak

reklama

reklama