W tym artykule posługujemy się konkretnymi liczbami, które pokazują, jak ważne w dzisiejszych czasach jest porównanie poszczególnych ofert OC. Skoro polisa i tak jest obowiązkowa, nie warto przepłacać. Przekonaj się, ile możesz zaoszczędzić dzięki internetowemu kalkulatorowi, którego obsługa nie wymaga dodatkowych umiejętności. Okazuje się, że różnice potrafią przekroczyć kilkaset złotych, a nawet więcej!
Dlaczego różnice są takie wysokie, a ceny rosną
Nawet w porównaniu 2016 z 2017 rokiem widać, ze ubezpieczenie OC samochodu drożeje w niesamowitym tempie, średnio nawet o kilkadziesiąt procent. Tak ogromne różnice wynikają z kilku czynników – jednym z nich jest głęboki kryzys branży ubezpieczeń komunikacyjnych, w obrębie której solidarnie podwyższa się ceny, gdyż – jak twierdzą eksperci i jej przedstawiciele – bez tego dojdzie do katastrofy.
Nie wgłębiając się w szczegóły – wszyscy właściciele pojazdów mechanicznych i tak to odczuwają na własnej skórze. Dość interesujący wydaje się fakt, że ubezpieczenie OC potrafi kosztować kilkaset albo nawet kilka tysięcy złotych, a jego zakres jest i tak identyczny. Tak głoszą przepisy. Ubezpieczyciele mają po prostu różne podejście do szczegółowych czynników.
Dla ustalenia ostatecznej ceny w PZU, Axa Direct czy każdym z kilkudziesięciu innych towarzystw brane są pod uwagę takie informacje jak doświadczenie kierowcy, wysokość jego zniżek za bezszkodową jazdę, sytuacja rodzinna, miejsce zamieszkania czy wreszcie parametry samochodu – od producenta, po liczbę drzwi i pojemność silnika, skończywszy na kolorze karoserii (!). Nic więc dziwnego, że każdy płaci nieco inną składkę. Wszyscy mogą jednak liczyć na oszczędności – o ile skorzystają z takich stron, jak kalkulator-oc-ac.auto.pl.
O jakich pieniądzach mowa
Jedna ze stron oferujących bezpłatne porównania poszczególnych ofert obliczyła, że w styczniu 2017 roku średnia cena OC, w symulacji wykorzystującej postać trzydziestokilkuletniego posiadacza VW Golfa i prawa jazdy od kilkunastu lat, wyniosła 1024 złote. Co ciekawe, taki właściciel w jednym z towarzystw mógłby liczyć na składkę w wysokości 650 złotych, a w innej – 1854 złotych. Ponad 1200 złotych różnicy przy tym samym zakresie. Wyobrażasz to sobie?
Obojętnie, czy w Twoim przypadku, z Twoim pojazdem różnica wyniosłaby 300, czy 1000 złotych – jedna i druga kwota to realne pieniądze. Nie warto przepłacać, gdy nie wpływa to w żaden sposób na jakość polisy.
Najlepsze, co możesz zrobić, to porównać ze sobą propozycje kilkudziesięciu towarzystw. Wejdź na stronę z kalkulatorem OC i dokonaj symulacji na własnym przykładzie. Wypełnij formularz swoimi danymi. Okaże się, że po chwili masz dostęp do czytelnego porównania. Towarzystwo A chce od Ciebie tyle, towarzystwo B – tyle. Czy będzie to 1200 złotych jak we wspomnianym przykładzie? Przekonaj się same i oszczędzaj naprawdę duże pieniądze w prosty sposób!