19/05/2024
Aktualności

Lęborskie place zabaw odpychają swoim wyglądem [ZDJĘCIA]

Lęborskie place zabaw odpychają swoim wyglądem [ZDJĘCIA]

Wulgarne napisy, malowidła oraz często także uszkodzone sprzęty – tak niestety wygląda codzienność na lęborskich placach zabaw.

reklama

Problem z wulgaryzmami oraz niecenzuralnymi obrazkami na placach zabaw w Lęborku występuje już od dawna. Właściwie można zauważyć tendencję, że nowe miejsca szczególnie przyciągają wandali, którzy widzą w nich płótno dla swojej “twórczości”.

– Raz w tygodniu staramy się robić przegląd wszystkich placów zabaw – mówi Łukasz Kapela z Wydziału Utrzymania Dróg i Terenów Komunalnych. – W pierwszej kolejności oczywiście są rozwiązywane problemy, które zagrażają zdrowiu lub życiu użytkowników. Jesteśmy w pełni świadomi problemu z obrazkami i napisami na naszych placach zabaw, jednak póki co niewiele możemy z tym faktem zrobić.

Problemem w tej sprawie jest nie tylko posprzątanie po wandalach.

– Oczywiście możemy to zmyć, ale z doświadczenia wiem, że zaraz pojawią się nowe wulgaryzmy na tych sprzętach – kontynuuje Łukasz Kapela. – Poza tym nie wszystkie sprzęty możemy z łatwością wymyć. Na przykład statek na placu zabaw przy ulicy Komuny Paryskiej jest zrobiony z takiego tworzywa, że nie możemy użyć mocniejszych chemikaliów bez uszkodzenia sprzętu. Odmalowanie urządzeń też nie zawsze wchodzi w grę. Tutaj potrzebne jest bardziej kompleksowe rozwiązanie, niż tylko sprzątanie po wandalach. Należy również zapobiegać ponownym aktom wandalizmu.

Zapytaliśmy w tej sprawie burmistrza miasta Witolda Namyślaka o jego propozycje rozwiązania problemu.

– Dobrym rozwiązaniem byłoby zamontowanie monitoringu na wszystkich placach zabaw, którymi zarządzamy – mówi burmistrz. – Nie mamy jednak na to aktualnie środków. Musimy więc na razie ograniczyć się do sprzątania i zamalowywania, ale być może uda nam się zdziałać coś w przyszłym roku, gdy będzie uchwalany nowy budżet. 

reklama
reklama