04/05/2024
Aktualności

Łebska Marina będzie zarządzała plażami

Port Jachtowy w Łebie od marca przejmie łebskie plaże i tereny przyplażowe. Taką informację przekazał wczoraj mieszkańcom Łeby, podczas spotkania otwartego, burmistrz Andrzej Strzechmiński. – Jesteśmy gotowi na przejęcie tych terenów – powiedział nam Sławomir Kowalski, prezes łebskiej Mariny.

reklama

Spotkanie z mieszkańcami miało dla burmistrza Łeby duże znaczenie, ponieważ wokół tematu dotyczącego łebskich plaż i terenów przyplażowych było sporo kontrowersji. Przypomnijmy, że w marcu br. wygasa umowa na dzierżawę tych terenów z dotychczasowym dzierżawcą Grzegorzem Sojdą. Uchwała Rady Miejskiej dotycząca przedłużenia mu umowy w drodze bezprzetargowej została odrzucona przez prawników Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Czytaj więcej na ten temat: https://www.lebork24.info/news,2741,Lebscy_radni_oddali_plaze

– Chciałem mieszkańców rzetelnie poinformować o sprawach dotyczących naszych plaż i prowadzonych rozmowach ze Starostwem Powiatowym w Lęborku i Urzędem Morskim w Słupsku w sprawie plaż – mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. – Niektórzy interpretowali te spotkanie, że chcę zastraszyć mieszkańców i turystów, ale naprawdę nie ma się czego obawiać. Na obecną chwilę, w imieniu miasta, plażę będzie dzierżawił Port Jachtowy w Łebie.

Jednak temat plaż nie jest zamknięty, ponieważ plażę wschodnią miasto otrzymuje we władanie od Urzędu Morskiego w Słupsku od 1 maja do 30 czerwca. Nie znam dalszych planów Urzędu Morskiego, ale mam nadzieję, że zgodzą się przekazać nam te tereny na dłuższą, wieloletnią umowę. Problemu natomiast nie ma z tzw. plażą zachodnią, która zostanie przekazana gminie Łeba przez Starostwo Powiatowe w Lęborku na początku marca.

– Zorganizowaliśmy walne zgromadzenie wspólników spółki Port Jachtowy w Łebie i rozszerzyliśmy zakres działalności spółki o dodatkowe zadania, jak promocja czy działalność związana z gospodarką odpadami nieszkodliwymi , tak aby spółka mogła sprzątać plaże – mówi burmistrz Łeby.

Chociaż dodatkowe zadania spadają na Port Jachtowy błyskawicznie, prezes Sławomir Kowalski stwierdza, że spółka jest gotowa sprostać wszystkim wymogom.

– Własnych środków za wiele nie posiadamy, ale jeśli chodzi o sprzątanie czy zabezpieczenie plaż to będziemy wkrótce przez Urząd Miejski w Łebie ogłaszać przetargi – mówi Sławomir Kowalski, prezes Portu Jachtowego. – 7 i 8 marca nastąpi przekazanie terenów przyplażowych przez firmę pana Grzegorza Sojdy. Potrzebna będzie wcześniej inwentaryzacja.

Nieoficjalnie mówi się, że problemy mogą być z inwentaryzacją tych terenów, gdyż znajdują się na nich obiekty, które nie mają pozwoleń na budowę. Miasto będzie musiało rozebrać na własny koszt te obiekty lub wnioskować o otrzymanie pozwoleń.

Z drugiej strony do spółki wpłyną pieniądze z dzierżaw, zarówno na terenach przyplażowych, jak i samej plaży. Pokryje to koszty utrzymania i zabezpieczenia tych terenów.

Adam Reszka

reklama

reklama