Na znak „pogrzebanych szans” na otwarcie nowo wybudowanego ronda i mostu, mieszkańcy Nowej Wsi Lęborskiej zapalili wczoraj znicze na nowo wybudowanym rondzie na drodze wojewódzkiej 214.
W naszym ostatnim artykule otrzymaliśmy zapewnienie, że prace budowlane związane z budową ronda i mostu na rzece Kisewa w Nowej Wsi Lęborskiej, zgodnie z aneksem terminowym, miały zakończyć się do 30 kwietnia br. Wcześniej Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku miał wystąpić o pozwolenie na użytkowanie obiektu mostowego jeszcze przed zakończeniem wszystkich robót budowlanych. Wszystko mogłoby więc wskazywać, że są realne szanse na oddanie do użytku ronda i mostu w terminie do 1 maja.
Tak jednak się nie stało. Co teraz stanęło na drodze? Jak mówią mieszkańcy Nowej Wsi Lęborskiej wykonawca w dalszym ciągu nie wykonał wszystkich prac. Przypomnijmy: inwestycja związana z budową mostu i ronda na DW214 w Nowej Wsi rozpoczęła się w lipcu 2017 r. i miała zakończyć się po 3 miesiącach, czyli we września 2017. Tymczasem zamiast 3 miesięcy upłynęło już 10.
Najbardziej zirytowani są mieszkańcy ul. Kisewa i innych ulic, gdzie poprowadzono objazdy. Zniszczone drogi, chodniki, a nawet ogrodzenia czy elewacje budynków, bo cały ruch przeniósł się na wąskie uliczki, które nie nadają się do przyjęcia kilkuset a nawet paru tysięcy samochodów dziennie. Także kierowcy są niezadowoleni, bo na drogach objazdowych często dochodzi do kolizji, więc oberwane lusterka, zniszczone opony, porysowane lakiery, to standard.
Jak ważne jest udrożnienie tego przejazdu, można było zauważyć chociażby podczas tragicznego wypadku, do jakiego doszło 1 maja tuż za Nową Wsią Lęborską. Karetki pogotowia i służby ratunkowe musiały nadal korzystać z objazdów lub jak chciały przejechać przez rondo łamać przepisy ruchu drogowego, by dostać się do poszkodowanych w wypadku osób.
Kiedy koszmar mieszkańców Nowej Wsi Lęborskiej się skończy? Trudno powiedzieć. Inwestor, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich jest bardzo, ale to bardzo pobłażliwy wobec wykonawcy.
Choć to mało śmieszne, ta trzy miesięczna inwestycja może zostać skończona dopiero w pierwszą rocznicę jej rozpoczęcia. Miejmy jednak nadzieję, że przejazd nowym mostem i rondem będzie możliwy szybciej.
Adam Reszka