Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Alei Wolności oraz Placu Pokoju w Lęborku stwarza zagrożenie dla kierowców. Wszystko przez to, że podczas zmiany świateł kolor czerwony od razu zmienia się w zielony. Nie włącza się światło żółte.
O zagrożeniu zaalarmowała nas mieszkanka Lęborka.
– Kierowcy nie widzą, że zaraz zmieni się światło co zmusza ich do nagłego hamowania – mówi czytelniczka naszego portalu. – W takich warunkach łatwo o wypadek i może dojść do nieszczęścia.
Problem znany jest już miejskim urzędnikom.
– Sprawa została zgłoszona do serwisanta sygnalizacji świetlnej – mówi Janusz Pomorski, kierownik Referatu Promocji i Kultury w Urzędzie Miejskim w Lęborku. – Światła zostaną naprawione jak najszybciej.
Do czasu usunięcia usterki kierowcy muszą zachować zwiększoną ostrożność.


Ludzie nie kupujecie samochodów . One są niebezpieczne dla was . To światło w sygnalizatorze przeszkadza , to deszcz , śnieg , wiatr . Hamować trzeba , ominąć a nie najgorzej jak trzeba coś wyprzedzić. Wszyscy co marudzą na autobus miejski i nie będzie problemów .