14/12/2024
Aktualności

Powódź zagraża Pomorzu? Służby zapewniają, że są gotowe na ewentualne wyzwania

reklama
Powódź zagraża Pomorzu? Służby zapewniają, że są gotowe na ewentualne wyzwania

Trwa powódź na południu Polski. Służby z Pomorza uczestniczą w działaniach ratunkowych i zabezpieczających. Dziś na konferencji prasowej wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz i przedstawiciele wojewódzkich służb zapewnili, że Pomorze jest gotowe do ewentualnych wyzwań związanych z falą powodziową, która może dotrzeć do regionu za około dwa tygodnie.

reklama

– Po informacjach, które usłyszeliśmy na posiedzeniu sztabu kryzysowego, możemy powiedzieć, że nasz region jest bezpieczny, natomiast musimy trzymać rękę na pulsie i być przygotowanym – powiedziała Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska. Dodała, że wszystkie powiaty zostały zobowiązane do weryfikacji swojego stanu gotowości, zwłaszcza na terenach najbardziej narażonych na zagrożenie.

Sytuacja hydrologiczna w regionie jest stale monitorowana. Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Andrzej Ryński podkreślił, że obecnie poziomy wód na Dolnej Wiśle są niskie.

– Przyglądamy się sytuacji, która występuje na Górnej Wiśle. Prawdopodobnie fala powodziowa dopłynie do nas będzie za 1,5-2 tygodnie i będzie spłaszczona przez zbiornik we Włocławku – podkreślił dyrektor RZGW.

Pomorskie służby już od kilku dni wspierają działania na południu kraju. Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Jacek Niewięgłowski poinformował, że 61 strażaków z Pomorza od soboty bierze udział w akcji umacniania wałów w okolicach Wrocławia, a wcześniej pomagali także w ewakuacji mieszkańców.

Pomorska policja również zaangażowała się w pomoc w rejonach objętych powodzią. Komendant wojewódzki Policji w Gdańsku insp. Bogusław Ziemba zaznaczył, że 160 funkcjonariuszy zostało wyznaczonych do wsparcia. Od wczoraj 47 policjantów już pomaga w zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wysłano także trzy łodzie płaskodenne oraz samochody terenowe, by wspomóc działania ratownicze.

W gotowości do wyjazdu są również żołnierze z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

– 120 żołnierzy przygotowuje się do udania w kierunku Ustronia. Sprzęt inżynieryjny, w postaci spycharko-ładowarki, jest przygotowywany i udaje się do Nysy w celu wzmocnienia wałów – powiedział dowódca 7PBOT kmdr Tomasz Laskowski.

Ryszard Sulęta, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, zapewnił, że Pomorze jest dobrze przygotowane na ewentualne skutki powodzi.

– Jesteśmy przygotowani, jesteśmy dobrze skoordynowani. Mamy także dobre zasoby magazynowe – podkreślił.

– W sytuacji, gdy wycieczka szkolna ma odbyć się do Czech czy Austrii, czyli przez te tereny, które obecnie są objęte powodzią, weryfikujemy, czy ta wycieczka powinna dojść do skutku. W tym tygodniu mieliśmy zaplanowane dwie i obie zostały odwołane – powiedział pomorski kurator oświaty Grzegorz Kryger.

CZYTAJ TEŻ:

reklama

Źródło: Pomorski Urząd Wojewódzki

reklama