14/05/2024
Aktualności

Happeningiem z zebrami chcą zwrócić uwagę na problem [Zdjęcia]

Happeningiem z zebrami chcą zwrócić uwagę na problem [Zdjęcia]

Od prawie półtora roku mieszkańcy Lęborka czekają na oznaczenie przejścia dla pieszych na ulicy Słowackiego, w okolicy skrzyżowania z ulicą Wojska Polskiego. Pasów wciąż nie ma, ale za to przy znakach pionowych zawisły cztery… zebry, które mają przypomnieć władzom miasta o tym zaniechaniu.

reklama

Sprawę nagłośnił Jarosław Litwin – przewodniczący Rady Miejskiej w Lęborku. Przypomniał on, że od co najmniej 14 miesięcy, po wylaniu nowego asfaltu, dzieci idące do Szkoły Podstawowej nr 1 przez ulicę Słowackiego, narażone są na niebezpieczeństwo, wynikające z braku wymalowanych pasów. Mimo pisemnych zapewnień, że zostanie to uczynione na przełomie maja i czerwca, „zebry” nadal nie ma.

Jak zaznaczył radny, w innych miastach akcja odmalowywania przejść dla pieszych, linii STOP itp. odbywa się w kwietniu-maju. Dzięki temu linie i pasy są widoczne przez blisko 8 miesięcy, aż do zimy.

Jarosław Litwin przypomniał również, że Lębork jest miastem, przez które w wakacje przejeżdża mnóstwo pojazdów udających się nad morze. A tak olbrzymia ilość kierowców, którzy nie znają topografii miasta, powinna jeszcze bardziej determinować burmistrza do tego, by oznakowanie było gotowe przed rozpoczęciem wakacji. Przejścia dla pieszych, linie STOP, strzałki kierunkowe to elementy, które w znaczący sposób wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Problem jest poważny, a burmistrz wie o nim od dawna i dotyczy odmalowywania znaków poziomych w całym Lęborku – mówi Jarosław Litwin. Radny wyraził także nadzieję, że po tym happeningu, burmistrz poważnie podejdzie do sprawy i zdąży zlecić wymalowanie pasów przed wrześniowym powrotem dzieci do szkoły.

reklama

Źródło / Zdjęcia: Facebook / Jarosław Litwin – Radny Miasta Lębork

reklama