18/05/2024
Aktualności

Co jest nie tak z rondem na ul. Turystycznej w Łebie ?

Co jest nie tak z rondem na ul. Turystycznej w Łebie ?

Podczas wczorajszej „wycieczki” na Wydmę Łącką zwróciliśmy uwagę na dziwne zachowanie pojazdów samochodowych na rondzie przy ul. Turystycznej w Łebie, na którym szczególnie w odgałęzieniu drogi w stronę Rąbki ciężko wykonać manewr skrętu najpierw w lewo a potem w prawo w stronę ruchomych wydm. Co prawda, nie jest to jedyne rondo w Łebie, ale to właśnie rondo na ul. Turystycznej jest jakieś szczególne… źle wykonane, ale źle zaprojektowane. Jak się okazuje temat tego ronda pojawił się również na łebskich portalach społecznościowych.  

reklama

Negatywne opinie na jego temat nie jednak wyssane z palca. Obserwując ruch na tym rondzie z różnych kierunków i perspektyw, nie trudno dojść do przekonania, że jest ono faktycznie mało komfortowe i stanowi niekiedy duże utrudnienie dla pojazdów jadących od miasta do Rąbki i od strony morza do miasta. O ile mniejsze pojazdy jakoś tam sobie radzą, to kierowcy większych pojazdów (autobusów, ciężarówek czy też samochodów z przyczepami) mówiąc delikatnie „mocno narzekają”. Dla nich jest tam po prostu za wąsko, do tego, jak się wydaje rondo to ma zbyt małą średnicą. Trwająca od listopada 2021 r. przebudowa ul. Turystycznej kosztowała ok. 5 mln zł a inwestycja pod nazwą „Przebudowa drogi gminnej Nr 104061G ul. Turystyczna w Łebie” była dofinansowana ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg 2021 w kwocie 2,3 mln zł.

Nasza redakcja skontaktowała się w tej sprawie z wykonawcą robót budowlanych, firmą „Produkcja i Eksploatacja Kruszywa Formella” s.c. Mariusz Formella, Tomasz Formella z Niepoczołowic, gdzie uzyskaliśmy informację, że wykonanie „feralnego” ronda przy ul. Turystycznej odbyło się… zgodnie z projektem, natomiast w sprawie utrudnień należy zwrócić się już bezpośrednio do projektanta tego ronda. Pewno jest w tym sporo racji… Sprawa jest świeża, więc mając na uwadze fakt, że rondo, o którym mowa powyżej nie spełnia pokładanych w nim nadziei, należy przypuszczać, że będzie miała swój ciąg dalszy…

Zdjęcie: Jarosław Gburczyk (FB)

reklama
reklama