Wczoraj o godz.11.00 w kościele p.w. św. Maksymiliana Kolbego odprawiona została msza św. w intencji ofiar II Wojny Światowej i o pokój na świecie. Następnie zebrane osoby udały się na cmentarz parafialny w Lęborku, gdzie na grobach zamordowanych więźniów filii obozu Stutthof i plut. Henryka Kellera zostały złożone wiązanki kwiatów i znicze…
Plut. Henryk Keller był zwiadowcą Polskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte i zgodnie z przekazami, w marcu 1945 r., na 3 dni przed wkroczeniem Armii Czerwonej wjechał na motocyklu do Lęborka, gdzie został zastrzelony przez Niemców. Miał wtedy 32 lata. Strzał miał paść z budynku przy Alei Wolności. Znajduje się tam dziś sklep spożywczy (róg z E. Orzeszkowej).
