74-letni mężczyzna zginał w pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ul. Jedności Robotniczej w Lęborku. Na miejscu jest prokurator i technicy kryminalni, którzy będą badać co było przyczyną pożaru oraz ustalą, kim bym mężczyzna, który zginął w płomieniach.
Po przyjeździe pierwszych jednostek straży pożarnej przystąpiono do ewakuacji mieszkańców trzypiętrowego budynku. Część osób z powodu dużego zadymienia klatki schodowej nie mogła wydostać się z mieszkań znajdujących się na drugim i trzecim piętrze. Strażacy musieli ewakuować te osoby przez okna mieszkań wysięgnikami i drabiną. Łącznie z budynku wyszło 11 osób, w tym dwoje dzieci. Wszyscy zostali zabrani do lęborskiego szpitala z objawami zatrucia dymem. Do szpitala trafiły również dwie inne osoby, które opuściły budynek o własnych siłach.
W całym budynku odłączono media – prąd i gaz, a osobom ewakuowanym zapewniono tymczasowy nocleg. Policja będzie ustalać co było przyczyną pożaru. Męzczyzna, który zginął, mieszkał w tym budynku.
Adam Reszka