Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Lęborku radny Zbigniew Rudyk wszedł na mównicę z własnoręcznie wykonaną skarbonką z kartonu i zachęcał do wrzucania pieniędzy na nowy garnitur dla premiera Donalda Tuska. Na zachowanie radnego odpowiedział radny Tomasz Sopyłło.
Ostatnia sesja (27 listopada) Rady Miejskiej w Lęborku rozgrzała atmosferę jeszcze zanim na dobre się zaczęła. O głos poprosił radny Zbigniew Rudyk, który zaproponował, aby dopisać jeden punkt do porządku obrad. Chodziło o zbiórkę pieniędzy na rzecz premiera. W trakcie swojej przemowy wyciągnął kartonową skarbonkę z napisem „Zbiórka publiczna na garnitur dla pana premiera Donalda Tuska”.
– Ostatnio w mediach bardzo głośno było o wizycie naszego pana premiera w Angoli i tak się stało, że cała Polska i cały świat huczy, że nie miał biedak ubranej marynarki, dlatego koledzy, koleżanki prosili mnie o zrobienie zbiórki publicznej na garnitur dla pana premiera, żeby więcej nie robił wstydu dla Polski, dla Polaków. Ja, jako pierwszy wkładam 10 zł – powiedział podczas sesji Zbigniew Rudyk, radny Rady Miejskiej w Lęborku.
Następnie radny Rudyk próbował przekazać kartonik Tomaszowi Sopylle z klubu Koalicji Obywatelskiej. To się jednak nie udało, bo w tym samym czasie radny Sopyłło podszedł do mównicy.
– Panie Zbyszku, ja bym proponował Panu, żeby w okresie świątecznym zaangażował się pan na przykład w Szlachetną Paczkę, albo w pomoc, którą organizuje Urząd Miejski w Lęborku dla dzieci z domów dziecka, a nie takimi bzdurami się zajmować – odpowiedział radny Tomasz Sopyłło.
Wywiązała się sprzeczka, a obu radnych próbował ucieszyć Radosław Zimnowoda, przewodniczący Rady Miejskiej w Lęborku.
– Panie Zbyszku, panie radny Rudyk, to nie dotyczy porządku obrad i bardzo proszę, żeby nie wprowadzać takiego zamieszania podczas sesji – apelował Radosław Zimnowoda. – (…) Panie Tomaszu i wszyscy państwo, bardzo proszę o odpowiedni porządek i odpowiedzialne zachowanie. Jesteśmy funkcjonariuszami publicznymi, powinniśmy ponosić odpowiedzialność za swoje czyny i swoje zachowanie. Bardzo proszę, aby takie zachowania, które odnoszą się do polityki ogólnokrajowej i nie dotyczą samorządu, nie były tutaj wygłaszane (…). Nie pozwolę, żeby takie działania były tutaj podejmowane i żeby psuły nasz dzisiejszy porządek obrad.
Zdjęcia / Wideo: UM w Lęborku











Pan Rudyk – emanacja dziecinady i żenady