W poniedziałek w Kisewie w gminie Łęczyce kierowca forda focusa stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kiedy na miejsce dotarli policjanci oraz strażacy, kierującego nie było już przy samochodzie. Policjanci ustalili jego tożsamość i rozpoczęli poszukiwania. Już następnego dnia wejherowscy kryminalni zatrzymali 28-latka i doprowadzili go do wejherowskiej komendy. Okazał się nim obywatel Ukrainy z czterema sądowymi zakazami kierowania pojazdami mechanicznymi. Funkcjonariusze sporządzili już wniosek do Straży Granicznej o jego wydalenie z kraju.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie wraz z policjantami pionu kryminalnego natychmiast podjęli działania, których celem było ustalenie właściciela oraz osoby kierującej pojazdem w chwili zdarzenia. O całym zdarzeniu informowaliśmy we wtorek:
– Szybko okazało się, że samochodem miał poruszać się 28-letni obywatel Ukrainy – informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy wejherowskiej policji. – Mężczyzna po sprawdzaniu w policyjnych systemach okazał się być osobą posiadającą cztery aktualne sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
We wtorek kryminalni z Wejherowa ustalili miejsce przebywania kierowcy i go tam zatrzymali, a następnie doprowadzili do wejherowskiej komendy.
– Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut naruszenia czterech sądowych zakazów kierowania pojazdami mechanicznymi – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus. – Ponadto policjanci sporządzili wniosek do Straży Granicznej o jego wydalenie z kraju.
Źródło/Zdjęcia/Wideo: Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie








