Porzucone, leżące – czasem w naprawdę dziwnych miejscach – hulajnogi elektryczne stają się coraz większym problemem dla mieszkańców Lęborka. Nie wszyscy użytkownicy korzystają z nich zgodnie z przeznaczeniem.
Pojazdy trafiają na chodniki, ścieżki rowerowe, przejścia dla pieszych, a nawet na trawniki i do zarośli. W efekcie utrudniają poruszanie się pieszym, osobom starszym, rodzicom z wózkami, a także rowerzystom. Mieszkańcy zwracają uwagę, że bałagan ten wpływa nie tylko na bezpieczeństwo, lecz także na estetykę miasta.
– Faktycznie zdarzają się sytuacje, w których te hulajnogi zostają porzucone w dziwnych miejscach – mówi Sławomir Olszewski, komendant Straży Miejskiej w Lęborku. – Jedno z ciekawszych miejsc, w których znaleźliśmy hulajnogę, to rów melioracyjny. Prawdopodobnie nie zostawił jej tam sam użytkownik, a był to zwyczajny akt wandalizmu. Apeluję jednak do wszystkich użytkowników o odpowiedzialne korzystanie z tych urządzeń, tak aby pozostali mieszkańcy mogli z nich bezpiecznie korzystać.
Sprawą zainteresował się również radny rady miejskiej, który złożył oficjalny wniosek do władz miasta o przedstawienie informacji i podjęcie działań porządkujących sytuację.
– Zgłaszane przez mieszkańców przypadki pozostawiania hulajnóg w przypadkowych miejscach wymagają zdecydowanych działań porządkowych oraz doprecyzowania zasad współpracy z operatorem tego typu usług – pisze w swoim wniosku Łukasz Hrycyk, radny Rady Miejskiej w Lęborku. – W obecnym stanie wygląda to tak, jakby firma działała bez żadnych ograniczeń i odpowiedzialności. Proszę o podjęcie działań zmierzających do rozwiązania tego problemu, w tym o rozważenie możliwości wprowadzenia wyznaczonych, bezpiecznych i estetycznie wkomponowanych stref parkowania hulajnóg oraz egzekwowania obowiązków od firmy, która prowadzi tę działalność na terenie Lęborka.
Magistrat odpowiada, że Gmina Miasto Lębork nie posiada żadnej umowy ani porozumienia z firmą obsługującą hulajnogi, a użytkownicy zobowiązani są do przestrzegania ogólnopolskich przepisów zawartych w ustawie Prawo o ruchu drogowym.
– Brak jest wyznaczonych miejsc postojowych, parkowanie winno odbywać się zgodnie z przepisami w ruchu drogowym – informuje Urząd Miasta Lęborka. – Pozostajemy w kontakcie z operatorem hulajnóg firmą „Dott”, mobilizując lokalnego opiekuna do podejmowania działań zmierzających do uporządkowania hulajnóg.
Jednocześnie magistrat przypomina, że egzekwowaniem prawa zajmują się Policja i Straż Miejska, które mają możliwość reagowania na nieprawidłowe zachowania użytkowników.
Władze podkreślają również, że w polskim prawie brakuje regulacji dotyczących samego wprowadzania hulajnóg – Należy zauważyć, że brak jest przepisów regulujących wprowadzenie do przestrzeni miejskiej hulajnóg przez operatora, który może bez uzgodnienia z zarządcą terenu wprowadzić do ruchu tego rodzaju pojazdy transportu osobistego – informuje magistrat. – W dużych miastach np. Warszawa, Gdańsk, zawierane są porozumienia z operatorem urządzeń, w którym szczegółowo opisuje się zasady korzystania z przestrzeni jak również można wskazać miejsca do parkowania. Mimo to również zdarza się, ze hulajnogi są pozostawiane w sposób nieprawidłowy co w dużej mierze zależy od osoby korzystającej z tego urządzenia.













Czy mieszkańcy sa „za” usunięciem problematycznych hulajnóg z przestrzeni miejskiej? (;