Nielegalne podrzucanie śmieci to problem, z którym zmaga się wielu mieszkańców Lęborka. Jednym z takich punktów była w ostatnim czasie wiata śmietnikowa przy ulicy Derdowskiego, gdzie mieszkańcy zauważyli rosnącą ilość śmieci pozostawianych poza pojemnikami.
Nieopodal wiaty śmietnikowej przy ulicy Derdowskiego w Lęborku przez ostatnie dni gromadziły się regularnie podrzucane odpady. Część z nich była wyrzucana poza pojemnikami, często nocą, co tworzyło nie tylko nieprzyjemny widok, ale i przyciągało zwierzęta.
Sprawą zainteresował się radny miejski, który zaproponował rozwiązanie – Montaż pułapki fotograficznej pozwoliłby na identyfikację osób nielegalnie podrzucających odpady, a tym samym umożliwiłby skuteczniejsze egzekwowanie przepisów porządkowych i ograniczenie tego zjawiska – pisze w swoim wniosku Łukasz Hrycyk, radny Rady Miejskiej w Lęborku.
Magistrat poinformował, że fotopułapka rzeczywiście jest w planie do wykorzystania, jednak z powodów bezpieczeństwa urzędnicy nie ujawniają, gdzie ani kiedy dokładnie zostanie zamontowana.
– Plan jest taki, aby fotopułapkę montować tam, gdzie problem podrzucania śmieci jest największy – mówi Janusz Pomorski, kierownik Referatu Promocji i Kultury Urzędu Miejskiego w Lęborku. – Urządzenie jest montowane w różnych lokalizacjach, w zależności od potrzeb. Nie chcemy informować, gdzie aktualnie wisi, w trosce o jej zniszczenie.
Fotopułapki to prosty, ale skuteczny sposób walki z tym, co najbardziej irytuje mieszkańców – śmieciami porzucanymi pod osłoną nocy.














Żeby to jedna wiara śmietnikową w Lęborku tak miała nad każdą wiatą śmietnikową powinny być kamery .ale Burmistrz tego nie dostrzega bo ma klapki na oczach .