Niemal milion złotych dofinansowania na budowę drogi utracił Lębork. Decyzja burmistrza wzbudza emocje wśród mieszkańców.
Miasto Lębork złożyło latem 2025 dwa projekty o dofinansowanie do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na budowę zamieszkałej ulicy Spółdzielczej, której orientacyjny koszt wyniósł 2,9 mln zł oraz drugi dotyczący budowy drogi łączącej ul. Drętowo z ul. Kaszubską, której koszt to około 1,8 mln zł. W obu przypadkach program przewidywał dofinansowanie inwestycji w wysokości 50 proc.
Dofinansowanie zostało przyznane, jednak tylko na jedną inwestycję – budowy drogi łączącej ul. Drętowo z ul. Kaszubską. Burmistrz zrezygnował jednak z przyznanych pieniędzy, wskazując, że powodem jest zmiana priorytetów inwestycyjnych i konieczność przesunięcia funduszy z wkładu własnego na przebudowę przedszkola. Jednocześnie włodarz miasta zwrócił się również z prośbą o możliwość przeniesienia dofinansowania na budowę wspomnianej ulicy Spółdzielczej.
– Priorytetem była budowa ulicy Spółdzielczej, na który nie przyznano środków – mówi Jarosław Litwin, burmistrz Lęborka. – W perspektywie pojawienia się możliwości obniżenia kosztów budowy ul. Drętowo, postanowiliśmy z niej skorzystać. Jej zakres obejmował m.in. obowiązkowe wybranie ziemi pod drogę. Zgodnie z kosztorysem koszt niezbędnych prac wyniósłby około 512 tysięcy złotych. W wyniku negocjacji z firmą Budimex, budującą drogę S6 i łącznik z S6 do ulicy Gdańskiej, zawarto korzystną umowę na wywóz ziemi za niecałe 159 tys. zł, dzięki czemu zaoszczędziliśmy blisko 350 tysięcy złotych. Jako, że zakres budowy ulicy prostopadłej od Kaszubskiej w kierunku Drętowa był szeroki i obejmował także budowę parkingów (koszt szacunkowy około 200 tysięcy zł) podjęto decyzję o nie rozpoczynaniu budowy w tak szerokim zakresie. Liczba parkingów przed cmentarzem jest wystarczająca i wydatkowanie znacznej kwoty na parkingi zgodnie z projektem z 2021 roku wydaje się mało racjonalne. Potwierdziły to rozmowy z mieszkańcami.
Sprawę poruszono również na sesji Rady Miejskiej, na której radny miejski zwrócił uwagę na konsekwencje decyzji burmistrza. – W efekcie skreślono nas z listy gmin, którym przyznano dofinansowanie, a miasto nie uzyskało zgody na wykonanie zadania z listy rezerwowej – mówi Tomasz Sopyłło, radny Rady Miejskiej w Lęborku.
Jak informują urzędnicy, na spotkaniu z delegacją mieszkańców ul. Drętowo rozmawiano o sposobach rozwiązania problemów z drogą i chodnikiem i uzgodniono, że priorytetem jest budowa chodnika do ulicy Kaszubskiej, gdyż to ruch pieszy po błotnistej ulicy jest największym wyzwaniem. Kolejnym etapem byłaby budowa ulicy.
Zmiany w budżecie miasta w roku 2025 dotyczące budowy ulicy dotyczyły jedynie funduszy na wybranie ziemi przed budową drogi. Przeznaczono na ten cel 180 tysięcy złotych i działanie to ma zostać zrealizowane w 2026 roku.





