Poranne opady deszczu i śliska nawierzchnia stały się przyczyną dwóch niemal jednoczesnych kolizji drogowych, do których doszło dziś rano na jednej z dróg w Godętowie.
Jak ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, do obu kolizji doszło z powodu niedostosowania prędkości oraz niezachowania bezpiecznego odstępu między pojazdami. Intensywne opady deszczu, ograniczona widoczność i śliska nawierzchnia sprawiły, że droga stała się bardzo niebezpieczna.
W pierwszym z incydentów kierowca Dodge’a, jadąc w kierunku Lęborka, nie zachował odpowiedniego odstępu od poprzedzającego go Forda i uderzył w jego tył. Siła uderzenia spowodowała, że Ford przemieścił się do przodu i najechał na tył Opla jadącego przed nim. Chwilę później, niemal w tym samym miejscu, kierujący Fordem Rangerem również nie zdążył wyhamować i uderzył w tył Dodge’a.
Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie został ranny. Policjanci przebadali wszystkich kierowców – byli trzeźwi.
Za spowodowanie kolizji kierujący Dodge’em został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych oraz 10 punktami karnymi. Kierowca Forda Rangera otrzymał mandat w wysokości 1200 złotych oraz również 10 punktów karnych.
Funkcjonariusze przypominają, że nawet najlepsze systemy bezpieczeństwa i sprawne hamulce nie zastąpią zdrowego rozsądku kierowcy. Na mokrej i śliskiej nawierzchni droga hamowania znacząco się wydłuża. Dlatego tak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz zachowanie odpowiedniego odstępu.