W całym Lęborku nie działa żadna apteka całodobowa. Mieszkańcy, którzy potrzebują leków w nocy po godzinie 22, są zdani na siebie – albo czekają do rana, albo ruszają do Słupska lub w stronę Trójmiasta.
– To jest skandal! – napisała do nas mieszkanka Lęborka. – Dzieci chorują nie tylko od 8 do 20. Co mam zrobić, kiedy moje dziecko płacze z bólu i potrzebuje natychmiast leku? Przeciwbólowe mam, ale potrzebuję innego. Mam czekać do rana?!
W Lęborku nie działa ani jedna apteka całodobowa. Zapytaliśmy urzędników Starostwa Powiatowego, co jest tego przyczyną. W odpowiedzi otrzymaliśmy wyjaśnienie, że – zgodnie z ustawą – w powiatach z miastami poniżej 40 tysięcy mieszkańców (tak jak Lębork) to zarząd powiatu jest odpowiedzialny za wyznaczanie aptek do nocnych dyżurów. I rzeczywiście – taka uchwała została podjęta w grudniu 2024 roku.
Jednak według Prawa farmaceutycznego od stycznia 2024 roku dyżurem w porze nocnej – jest dyżur pełniony przez aptekę ogólnodostępną bez przerwy przez kolejne 2 godziny zegarowe w przedziale czasowym między godzinami 19.00-23.00. I takie dyżury zostały wyznaczone w lęborskich aptekach. Mieszkańcy Lęborka twierdzą jednak, że jest to niewystarczające.
Gdzie więc można kupić leki przez całą dobę? Najbliższe apteki całodobowe znajdują się w Wejherowie, Bytowie lub Słupsku. Oznacza to przynajmniej 40 minut drogi w nocy samochodem.
Starostwo wskazuje, że aktualne dyżury aptek (te do 23:00) można znaleźć na stronie internetowej powiatu. Aktualnie dyżury są podzielone na dwie apteki w Lęborku: „Miraculum” oraz „Cef@rm 36,6”. Pełnią one dyżur w porze nocnej w niedzielę od godziny 20:00 do godziny 22:00, w święta od godziny 14:00 do godziny 18:00 oraz w porze nocnej od godziny 19:00 do godziny 21:00.
Czytaj też: