29/04/2024
Aktualności

Jeden się awanturował, a drugi leżał pijany. Obaj byli poszukiwani

Jeden się awanturował, a drugi leżał pijany. Obaj byli poszukiwani

W minioną sobotę lęborscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn poszukiwanych do odbycia kary pozbawienia wolności. Jednym z nich awanturował się w domu, a drugi poszedł po papierosy, ale był pijany i położył się na ziemi.

reklama

W sobotę, 13 kwietnia, po godz. 22 policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Lęborku, gdzie zgłoszono awanturę. Na miejsce przybyli dzielnicowi, którzy nie potwierdzili by doszło do przemocy. Ustalili jednak, że nietrzeźwy mężczyzna, którego dotyczyło zgłoszenie, to 34-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lęborku do odbycia kary pół roku pozbawienia wolności za przestępstwo niestosowania się do orzeczonych środków karnych. Mundurowi zatrzymali mężczyznę.

15 minut później został zatrzymany kolejny poszukiwany. Policjanci interweniowali na ulicy Armii Krajowej w Lęborku, gdzie według zgłoszenia miało dojść do potrącenia mężczyzny przez samochód. Leżącego na ziemi człowieka znalazł przechodzień, który myśląc, że jest ranny w wyniku wypadku i potrzebuje pomocy medycznej, zadzwonił na numer alarmowy. Gdy policjanci i zespół ratownictwa medycznego przyjechali na miejsce okazało się, że mężczyźnie nic się nie stało. Leżał na ziemi, bo był pijany.

Twierdził, że wyszedł tylko po papierosy, ale nogi w pewnym momencie „odmówiły mu posłuszeństwa”. Legitymowanie wykazało, że to 47-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Piasecznie do odbycia kary pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem oraz przez Prokuraturę Rejonową w Nidzicy w sprawie przestępstwa uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.

Obydwaj mężczyźni trzeźwieli w policyjnej celi. W poniedziałek zostali przewiezieni konwojem do zakładów karnych.

reklama

Źródło / Zdjęcia: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku

reklama

1 Komentarz

    Dzisiaj 15 marca kobieta i mężczyzna na hulajnogach dewastowali park MICHALSKIEGO szaleli i rozjeżdżali drogę usypaną z kamyków.Zgłosić na policję debili .

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *