20/04/2024
Aktualności

Kierowcy ze wschodu potrzebni na Pomorzu !

Kierowcy ze wschodu potrzebni na Pomorzu !

Braki kadrowe to jedno z największych wyzwań, z którymi mierzą się dziś firmy transportowe w regionie. Na Pomorzu poszukiwani są przed wszystkim kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych oraz kierowcy autobusów. Z „barometru” zawodów na 2022 r., czyli prognozy przygotowanej przez ekspertów lokalnych rynku pracy wynika, że jedną z przyczyn deficytu pracowników w zawodach kierowcy jest brak kandydatów z odpowiednimi uprawnieniami i doświadczeniem. Wśród powodów słabego zainteresowania wymienia się także pracę w stresie i pod presją czasu, zmianowość i niskie zarobki, czy wyjazdy w delegacje, również zagraniczne.

reklama

Rejestry agencji zatrudnienia potwierdzają, że wśród obcokrajowców obecnych na regionalnym rynku pracy od lat najliczniejszą grupę stanowią obywatele Ukrainy. Wybuch wojny spowodował, że wielu przybyło na Pomorze. Szacuje się, że część powróci do swojego kraju, ale część zostanie i będzie chciała pracować na Pomorzu. Szansą może być dla nich na przykład zatrudnienie w branży transportowej. Tomasz Rejek, prezes zarządu Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych, wyjaśnia, że kierowcy, którzy pracują w transporcie międzynarodowym stają się coraz starsi. Z kolei młodzi nie są zbyt chętni do wykonywania tego zawodu, brakuje więc kadry. „…To ciężki zawód i wymaga rozłąki z bliski. Dla nas jedynym rozwiązaniem jest, zatem przyciąganie i zatrudnianie pracowników zza wschodniej granicy…” – tłumaczy prezes PSPD.

Pracodawcy, którzy chcą zatrudniać obywateli Ukrainy czy Białorusi napotykają jednak na trudności. Wśród nich Tomasz Rejek wymienia przedłużające się procedury administracyjne, w tym zbyt długie oczekiwanie na rozpatrzenie wniosku na pozwolenie na pobyt i pracę czy kwestie związane z interpretacją przepisów wizowych. Kolejną kwestią, która wpływa na szybkość zatrudnienia pracownika zza wschodniej granicy są bariery związane ze zdobywaniem niezbędnych kwalifikacji do wykonywania zawodu kierowcy. Wśród nich jest np. brak możliwości zdawania egzaminów szkoleniowych w ojczystym języku kandydata do pracy (co już się zmienia). Zdarzało się, że w przypadku obywateli Ukrainy wymagano dokumentów, których nie mogli przedstawić ze względu na obecną sytuację w ich kraju. Zdaniem prezesa PSPD bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby także umożliwienie obywatelom Ukrainy korzystania ze szkoleń, w tym tych dofinansowanych z Unii Europejskiej.

reklama
reklama
POLECAMY
 
close-link