30/04/2024
Aktualności

Surowe wyroki za zabójstwo kobiety w Janowicach

Surowe wyroki za zabójstwo kobiety w Janowicach

25 lat pozbawienia wolności, taki wyrok otrzymał główny oskarżony Łukasz B., który 21 maja 2019 roku udusił Barbarę P. z Janowic. Sąd Okręgowy w Słupsku skazał we wtorek 6 czerwca 2021 trzy osoby oskarżone w procesie o zabójstwo kobiety. Zleceniodawca i mąż ofiary Rene P. w więzieniu ma spędzić 15 lat, Zbigniew M., który pomagał w organizacji zbrodni, 13 lat. Sędzia Aleksandra Szumińska zaznaczyła, że o przedterminowe warunkowe zwolnienie główny skazany Łukasz B. będzie mógł się ubiegać dopiero po 22 latach spędzonych w zakładzie karnym.

reklama

Do zabójstwa Barbary P. doszło 21 maja 2019 r. w domu małżeństwa P. w Janowicach w gminie Nowa Wieś Lęborska gdzie oboje prowadzili gospodarstwo rolne. Kobieta osierociła sześcioro dzieci.

W wyniku śledztwa Prokuratura Okręgowa w Słupsku ustaliła, że zabójstwo kobiety zlecił jej mąż Rene P. Zlecenie przyjął Zbigniew M., a mordu dokonał Łukasz B.

Zgodnie z wyrokiem oskarżeni mają solidarnie na rzecz pokrzywdzonych sześciorga dzieci, w tym pięciorga nieletnich, zapłacić po 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.


Barbara P. zaginęła 21 maja 2019 roku. W jej poszukiwaniach brało udział m.in. kilkudziesięciu policjantów. Jej ciało odnaleziono wieczorem, 22 maja, niedaleko Pogorszewa, wsi sąsiadującej z Janowicami. Rene P. usłyszał zarzut zabójstwa żony 23 maja 2019 r., dzień po znalezieniu jej zwłok. Pod koniec czerwca 2019 r. w związku ze sprawą policja zatrzymała Łukasza B. i Zbigniewa M. Rene P. w momencie dokonywania zbrodni był w podróży w interesach, co miało stanowić jego alibi.

Oskarżeni w toku śledztwa nie przyznali się do popełnienia zarzucanej im zbrodni zabójstwa. W wyjaśnieniach Rene P. stwierdził, że z zabójstwem żony nie miał nic wspólnego. Zbigniew M. miał powiedzieć, że Rene P. poprosił go o znalezienie osoby, która jedynie nastraszy kobietę, a Łukasz B. stwierdzić, iż nie miał zamiaru zabić kobiety, a do jej śmierci doszło przypadkowo i to w obronie własnej, bo ta zaatakowała go nożem.

reklama