04/05/2024
Aktualności

Zamiast ziemniaczka… granat

Wczoraj ok. godz. 16.00 w Obliwicach kombajn ziemniaczany wykopał granat z czasów II wojny światowej. Popularna „szyszka” mogła stworzyć ogromne zagrożenie, najpierw przetrząsnęło ją na taśmie kombajnu, a następnie jakaś osoba wyciągnęło z niego zawleczkę i odrzuciła na bok.

reklama

Jak mówią policjanci, osoba która wyciągnęła zawleczkę wykazała się niesamowitą głupotą. Pole rażenia granatu F1 to ok. 150 m. Na szczęście głupota w naszym kraju nie jest karalna, więc osoba ta nie poniesie żadnych konsekwencji. Gdy granat nie wybuchł wezwano policję. Gdy z przerażeniem zauważono, że granat jest odbezpieczony zabezpieczono teren.

– Tej niebezpiecznej pamiątki z czasów II wojny światowej nasi policjanci pilnowali od godziny 16.00 wczoraj do godziny 8.30 dzisiaj, bo dopiero rano przyjechała grupa saperów, która zabrała niebezpieczny ładunek – informuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. – Na szczęście nic nikomu się nie stało, aczkolwiek wyciągnięcie zawleczki z granatu było bardzo lekkomyślne.

Mimo upływu wielu lat ciągle znajdowane są niebezpieczne pozostałości z czasów II wojny. O znalezieniu popularnych „szyszek” pisaliśmy już kilkakrotnie na łamach naszego portalu. Takie pozostałości znaleziono m.in. w Nowej Wsi Lęborskiej czy w Pogorzelicach.

Czytaj: https://www.lebork24.info/news,782,W_Nowej_Wsi_Leborskiej_znaleziono_quotszyszkequot_z_czasow_wojny

https://www.lebork24.info/news,430,Granat_za_sklepem_w_Pogorzelicach

Adam Reszka

reklama

reklama