Pogoda i pieniądze, to dwa tematy, które najczęściej pojawiały się w rozmowach między rolnikami podczas XIII Powiatowych Dożynek w Nowej Wsi Lęborskiej. Z jednej strony cieszono się, że tegoroczna aura pozwoliła na uzyskanie wysokich plonów, z drugiej narzekano na niskie ceny skupu zbóż – prawie o połowę niższe niż w roku ubiegłym.
Od ubiegłego roku praca rolnika nie zmieniła się, nadal jest ciężka. Dodatkowo wzrosły ceny paliw, nawozów, robocizna. Dlaczego więc za swoją pracę, czyli za zebrane zboże, rolnik otrzymuje o połowę mniej. W ubiegłym roku za tonę rzepaku mógł otrzymać nawet 2.000 zł, w tym dostanie ok. 900 zł. Państwo zrzuca winę na rolników i uważa, że gdyby rolnicy wcześniej kontraktowali skup zbóż, to nie byłoby takiej sytuacji. Rolnicy jednak mówią wprost, nie łatwo znaleźć solidnego kontrahenta.
Wróćmy jednak do dożynek. Tradycyjnie rozpoczęły się one od mszy św. w kościele parafialnym w Nowej Wsi Lęborskiej. Po niej orszak udał się na boisko szkolne przy Zespole Szkół. Zebranych powitali gospodarze dożynek, a w tym roku byli to Ewa i Andrzej Tandek z Garczegorza, młodzi rolnicy zajmujący się hodowlą bydła mlecznego i uprawiający ok. 100 h ziemi.
– Aby chleb powstał, to nie tylko efekt pracy, ale całej wspólnoty, która jest związana z tą gałęzią przemysłu – stwierdził w przemowie powitalnej Wiktor Tyburski, starosta lęborski. – Dlatego też spotkaliśmy się dzisiaj tutaj, by świętować.
Obecny na dożynkach Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa wręczył odznaki honorowe „Zasłużony dla rolnictwa”: Marii Burzyńskiej, Kazimierzowi Formeli, Hubertowi Rosin, Andrzejowi Kozakiewiczowi, Pawłowi Tandek, Arkadiuszowi Pasiuk, Franciszkowi Maciukiewicz i Agnieszce Makurat.
W trakcie dożynek wybrano najpiękniejsze wieńce dożynkowe. Z pośród ośmiu wieńców najwyżej oceniono wieniec wykonany przez sołectwo Maszewo, drugie miejsce zajęło Wicko a trzecie sołectwo Łebunia.
Na dożynkowej estradzie zaprezentowały się rgionalne zespoły muzyczne. W tym roku nie mogliśmy podziwiać jednak wystepów dzieci i młodzieży z Młodzieżowego Domu Kultury w Lęborku. Po prawie dwóch godzinach oczekiwania na transport, nie przysłano z Nowej Wsi odpowiedniego autobusu, Szkoda. Gwiazdą wieczoru była Weronika Korthals.
I tak świętowanie dożynkowe dobiegło końca. Prawie do końca, ponieważ w tę niedzielę zapraszamy Was jeszcze na dożynki sołeckie do Krępy Kaszubskiej.
Adam Reszka
