Ciąg dalszy sporu pomiędzy strażakami ochotnikami z gminy Nowa Wieś Lęborska, a radnym gminnym Markiem Malinowskim. Strażacy wiele tygodni temu poczuli się urażeni publicznym zapytaniem radnego o naliczanie ekwiwalentu za uczestnictwo w akcjach gaśniczych i ratowniczych żądając przy tym przeprosin. Radny Malinowski po wielu tygodniach przedstawił oświadczenie w którym wyjaśnia swoje intencję nie ukrywając wzburzenia z powodu ataku na swoją osobę.
O sprawie protestu strażaków pisaliśmy obszernie 5 grudnia 2022 roku w artykule:
Na ostatniej sesji Rady Gminy radny Marek Malinowski zabrał głos w którym przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, przedstawiamy je w całości:
„Szanowni Państwo,
Na koniec 53. Sesji Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska dnia 30 listopada 2022 roku pan przewodniczący Zdzisław Korda przeczytał pismo od Zarządu Oddziału Gminnego Ochotniczych Straży Pożarnej w Nowej Wsi Lęborskiej. Niestety po przeczytaniu pisma zakończono sesję. Treść tego pisma została umieszczona w lokalnej prasie i mediach społecznościowych. Z przykrością stwierdzam, że nasi lokalni dziennikarze nie zapytali się mnie o komentarz ani jak podejrzewam nie odsłuchali sesji jak to naprawdę wyglądało. Moja osoba została wystawiona na jednostronne komentarze opinii publicznej, polała się fala hejtu i ataki osób, które nawet są niezwiązane z naszą gminą. Z taką mowa nienawiści nie spotkałem się wcześniej. Jako radny czuję się w obowiązku odnieść do tej całej sytuacji jaka miała wtedy miejsce.
Szanowni Państwo. Na 48. sesji w dniu 30 sierpnia 2022 roku podczas wolnych wniosków zadałem pytanie jak wyglądają rozliczenia ochotniczych straży pożarnych z terenu naszej gminy ponieważ analizując różne wyjazdy, niektóre jednostki OSP, nie wskazałem które, mają wpisane w kartach godziny np. 1,1 czy 3,3. To są przykładowe, od czego to zależy to nie wiem. Pytałem jak to wygląda bym mógł być zorientowany. Poprosiłem o wytłumaczenie jak liczony jest ten czas. Wówczas miałem kilka sprzecznych informacji na ten temat. Dziś wiem już dużo więcej i wiem jak naliczone są te należności. Na pytanie odpowiedział mi pan radny Roman Downar-Zapolski jak to praktycznie wygląda z wyjazdami za co jemu osobiście podziękowałem. Smutne jest to, że pan radny Marian Syldatk zasugerował jakoby ze strażaków robię złodziei. Odpowiedziałem, że również noszę mundur i nigdy bym go nie zhańbił i wiem jaki jest to zaszczyt. Nikogo nie nazywałem złodziejem, nikogo nie osądzałem i nikogo nie osądzam.
Na 53 sesji Rady Gminy w dniu 30 listopada 2022 roku zostało odczytane pismo od Zarządu Oddziału Gminnego Ochotniczych Straży Pożarnej w Nowej Wsi Lęborskiej napisane dnia 19 października i podpisane przez prezesa pana Romana Downar-Zapolskiego. Dziś wiem, że to pismo nie było głosem wszystkich strażaków ale części osób, które chciały zmanipulować społeczeństwo a moje dobre imię przedstawić w niekorzystnym świetle. Nie można poczuć się urażonym na zapytanie o rozliczenie środków finansowych pochodzących z finansów publicznych. Na sesjach padają podobne pytanie o rozliczenia różnych jednostek organizacyjnych i nie budzi to żadnych kontrowersji jak w tym przypadku. Żałuję bardzo, że nie wszyscy strażacy odsłuchali jak zadałem pytanie na tej sesji, a zwłaszcza panowie prezesi OSP. Wówczas być może mieli by inny obraz sytuacji niż ten im przedstawiony.
Każdy wie, że Ochotnicza Straż Pożarna nie jest mi obca. Od wielu lat współpracuję z OSP Leśnice, od 2000 roku jestem jej członkiem, do dnia dzisiejszego. Nigdy się z niej nie wypisałem.
Szanowni Państwo i panowie prezesi. Moim celem nie było nikogo urazić a jedynie otrzymać odpowiedz na zadane pytanie. Zadawanie pytań nie jest czymś złym. Ślubowałem godne, rzetelne i uczciwe sprawowanie obowiązków mając na celu dobro gminy i mieszkańców dlatego przykre jest to, że w moim zapytaniu szuka się drugiego dna. Radny Krystian Chrzanowski w mediach społecznościowych zamieścił post o likwidacji OSP i to pozostało pozostawione bez echa przez prezesów OSP. Trudnym do zrozumienia dla mnie jest fakt, że pytanie zadałem na sesji 30 sierpnia 2022 roku a pismo piszecie państwo w październiku z odczytaniem na sesji dopiero 30 listopada tj. 3 miesiące po moim zapytaniu. Nurtuje mnie co było prawdziwym powodem napisania tego pisma, Uważam, że dobrze wykonuję mandat radnego i dalej będę zadawał pytania nawet niewygodne, dbając o dobro i finanse naszej gminy”.
Szanowny Panie Marku, jest Pan bardzo dobrym radnym, któremu dobro ogółu wszystkich mieszkańców leży na sercu. Nie wszystkim to odpowiada. Ten konkretny, skonfabulowany atak, powstał jak zwykle nie z chęci obrony kogoś, w tym przypadku strażaków, tu bardziej chodziło o atak na Radnego Marka Malinowskiego. Pan oczywiście strażaków w żaden sposób nie atakował, nie przypisywał też Pan, żadnych niestosownych czynów, to akurat jest bardzo czytelne i można to obejrzeć w retransmisji obrad. Szkoda, że niektórych prezesów i członków OSP, mniej interesuje gaszenie pożarów, bardziej zależy im na podpalaniu nastrojów społecznych. Szkoda, bo druhowie, ci którzy naprawdę biorą udział w akcjach, zostają uwikłani w jakieś akcje polityczne. Taki prawdziwy strażak bojowy ma serce do pomagnia a nie grandzenia. Szacunek wielki, dla tych, którzy niosą pomoc.
A czy Pan Malinowski brał kiedy kolwiek udział w wyjazdach osp leśnice do akcji? Czy tylko na papieże jes pan strażakiem osp ?