Gorąco w remizie gminy Nowa Wieś Lęborska. Strażacy ochotnicy poczuli się urażeni publicznym zapytaniem radnego gminnego Marka Malinowskiego w sprawie naliczania ekwiwalentu za uczestnictwo strażaków w akcjach gaśniczych i ratowniczych. Formuła pytania sugerująca nadużycia jest dla nich nie do akceptacji i zażądali oficjalnych przeprosin. Przytaczamy w całości treść pisma skierowanego przez strażaków a konkretnie Zarząd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Nowej Wsi Lęborskiej do Przewodniczącego Rady Gminy Nowa wieś Lęborska Zdzisława Kordy:
„Dotyczy wypowiedzi radnego gminy Nowa Wieś Lęborska pana Marka Malinowskiego na 48. sesji Rady Gminy w dniu 30 sierpnia 2022 roku.
Zarząd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Nowej Wsi Lęborskiej pragnie odnieść się do wypowiedzi radnego Marka Malinowskiego dotyczącej czasu wyjazdu ochotniczych straży pożarnych z terenu Nowa Wieś Lęborska. Pan radny Malinowski na 48. sesji Rady Gminy w swoim zapytaniu kierowanym do prezesa Oddziału Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych Romana Downar-Zapolskiego insynuował jakoby strażacy celowo przedłużali czas wyjazdów o kilka minut aby mieć wypłacony ekwiwalent za kolejną rozpoczętą godzinę akcji ratowniczo-gaśniczej. Podawał przykłady akcji, które trwały 5 godzin i 2 minuty, 13 godzin i 5 minut, 3 godziny 6 minut. Chcielibyśmy zapewnić i uspokoić pana radnego, że członkowie OSP to ludzie którzy narażają swoje życie celem pomocy drugiemu człowiekowi a nie dla liczenia zysków finansowych w postaci ekwiwalentu. Jak bezzwłocznie wyjaśnił zainteresowanemu obecny na miejscu prezes Oddziału Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych jednostka OSP nie ma wpływu na czas trwania akcji do której jest dysponowana. W momencie wyjazdu jednostki z remizy zgłaszany jest fakt dyżurnemu Komendy Powiatowej PSP w Lęborku.
Myśli strażaków są skupione wtedy na tym co zastaną na miejscu akcji a nie liczeniem ekwiwalentu. Godzina zakończenia akcji również jest odnotowana jest przez dyżurnego PSP w momencie powrotu zastępu do macierzystej lub przedysponowania do kolejnego zdarzenia. Idea zapisów w ustawie o OSP o wypłacaniu strażakowi ekwiwalentu za każda rozpoczętą godzinę akcji została wytłumaczona niejednokrotnie przez Komendę Główną PSP, która wykazywała, że strażacy po powrocie do remizy i zgłoszeniu tego faktu dyspozytorowi nie od razu wracają do swoich domów. Po akcji niezbędne jest uporządkowanie sprzętu, umycie samochodu, przygotowanie się do kolejnego wyjazdu. Jest to również ciężka praca ratowników za która przed wejściem ustawy o OSP nie otrzymywali ekwiwalentu. Zarząd oddziału Gminnego dokonał analizy z wyjazdów OSP z gminy Nowa Wieś Lęborska w II kwartale 2022 roku. W sumie jednostki do działań wyjeżdżały 50 razy. W 9 przypadkach czas trwania akcji przekraczał pełną godzinę o maksymalnie 10 minut. Np. 5 godzin i 2 minuty, 1 godzina i 9 minut. Natomiast do pełnej godziny maksymalnie 10 minut brakowało w 11 przypadkach. Np. 6 godzin i 55 minut, 1 godzina i 59 minut. Pan radny o takich przypadkach w swojej wypowiedzi nie wspomina czego bardzo żałujemy, gdyż kreuje to całkowicie inny obraz sytuacji.
Gdyby panu radnemu rzeczywiście zależało na wyjaśnieniu interesujących go kwestii mógł zwrócić się z ta sprawą do wielu osób z kręgów strażackich, które na pewno udzieliłyby mu wyczerpujących wyjaśnień. Zamiast tego swoje insynuacje pan radny wywodzi na transmitowanej publicznie i rejestrowanej sesji Rady Gminy bezpodstawnie szargając zaufaniem mieszkańców gminy do naszej formacji na które pracowaliśmy latami. Z tego powodu domagamy się sprostowania przez radnego swojej wypowiedzi na najbliższej sesji Rady Gminy oraz pisemnych przeprosin od pana radnego skierowanych do wszystkich strażaków OSP opublikowanych na oficjalnej stronie gminy Nowa Wieś Lęborska…”
3 Komentarze
Nieraz się widzi jak kilku robi a reszta szuka wiatru w polu.
Nie mówię o poważnych akcjach ale o tych mniej kiedy sami jie wiedzą co robic.
No i jakoś jak widać nie ma np.3 godz 45 minut czy 5godz 50 min.
9 przypadków x 6 strażaków x 35zł czy tam ile ma ochotnik na rękę = 1890zł.
Myślę, że budżet gminy się nie podniesie po takim wydatku. Pan radny się nudzi, że takimi pierdołami się zajmuje.
Życzę Panu radnemu, żeby chociaż raz pojechał że strazakami do pożaru do wypadku……To by by docenił ich ciężka i bezinteresowną pracę. WIELKI SZACUN DLA PANÓW STRAŻAKÓW .Wstyd Panie radny
Komentarze są wyłaczone