Wczoraj, 12 kwietnia dwukrotnie służby ratownicze musiały interweniować w powiecie lęborskim w poważnych akcjach, w których liczyło się ludzkie życie. Przed godziną 15 na drodze wojewódzkiej 214 między Charbrowem a Stęknicą doszło do kolizji drogowej, a wieczorem strażacy musieli ratować 47-latka, który wszedł na 30 metrowy słup linii wysokiego napięcia.
W pierwszym zdarzeniu, czyli w kolizji, uczestniczyły trzy pojazdy, choć tylko dwa z nich zostały uszkodzone. Kierowca renault clio jadący za renault kangoo rozpoczął manewr wyprzedzania nie upewniając się, czy ma wolny pas. Okazało się bowiem, że chwilę wcześniej manewr wyprzedzania rozpoczął jadący za nimi kierowca volkswagena caravelle. Kierowca renault clio, by nie dopuścić do zderzenia próbował ratować się zjeżdżając na swój pas, jednak zahaczył o tył jadącego przed nim renault kangoo. Oba pojazdy wybite z toru jazdy uderzył u barierki ochronne.
W wyniku zderzenia, 35-letni kierowca renault kangoo, mieszkaniec Słupska został zabrany do szpitala, ale po badaniach został wypuszczony. 46-letni kierowca renault Clio, mieszkaniec gminy Wicko, za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem w wysokości 250 zł i 6 pkt. karnymi.
Drugie zdarzenie miało miejsce tuż przed północą na ul. Kusocińskiego w Lęborku. 47-letni mężczyzna, mieszkaniec Lęborka wszedł na ok. 30-metrowy słup linii wysokiego napięcia. Prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu, a przyczyną jego zachowania mogło być załamanie psychiczne. Przez ok. 1,5 godziny policjanci i strażacy za pośrednictwem przyjaciela desperata prowadzili z nim negocjacje, by ten w końcu zszedł.
Na miejscu byli policjanci, samochody strażackie, w tym podnośnik, a na dodatek wezwano grupę ratownictwa górskiego ze Słupska, która na szczęście została cofnięta podczas drogi. Problemem oprócz wysokości było wysokie napięcie – ta linia energetyczna ma 110 kV. Strażacy nie mogli podjąć akcji do czasu póki napięcie nie zostanie wyłączone a słup uziemiony. Kiedy udało się to zrobić, „szaleniec” zdążył zejść o własnych siłach. Został przewieziony na oddział psychosomatyczny lęborskiego szpitala.
rak