Strażacy z OSP Łeba wznowili dzisiaj poszukiwania zaginionego 38-letniego mężczyzny. Po kilku godzinach znaleziono jego zwłoki w kanale Chełst. Jak informuje komendant OSP Łeba Sebastian Kluska, jeden z mieszkańców Łeby wskazał miejsce, gdzie widział szalik pływający po wodzie. Po penetracji tego miejsca natrafiono na ciało poszukiwanego. Zwłoki zostaną zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Przypomnijmy, że poszukiwany mężczyzna wyszedł z domu w poniedziałek wieczorem. Mógł być pod wpływem alkoholu, co wykażą badania sekcyjne. Mężczyzna wyszedł z domu i poszedł ścieżką wzdłuż kanału Chełst w kierunku centrum Łeby. Informację o zaginięciu zgłosiła na policję ciocia poszukiwanego mężczyzny.
red