Łebscy radni z Komisji Gospodarki i Budżetu złożyli wniosek o zwolnienie ze stanowiska Jacka Nowakowskiego, wiceburmistrza Łeby. Burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński przychylił się do ich wniosku i prawdopodobnie od przyszłego tygodnia Łeba nie będzie miała wiceburmistrza.
Obecnie wiceburmistrz Łeby jest na zwolnieniu lekarskim, które kończy się 9 stycznia. Jak udało się mi dowiedzieć, nie będzie go przedłużał i zapowiedział, że przyjmie zwolnienie po przyjściu do pracy.
– Podpisałem już zarządzenie dotyczące wypowiedzenia umowy o pracę, a wcześniej porozmawiałem na ten temat w moim zastępcą, jak mężczyzna z mężczyzną – mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. – Teraz jego obowiązki będę musiał przejąć ja, a biorąc pod uwagę, że na zwolnieniu lekarskim od długiego czasu jest sekretarz Urzędu Miasta pani Magdalena Bojarczuk, to wszystkie obowiązki spadną na mnie.
Przez zwolnienie wiceburmistrza miasto zaoszczędzi ok. 64 tys. zł rocznie.
Adam Reszka