Patrol policji z Łeby zatrzymał do kontroli volkswagena passata poruszającego się ulicą Słupską w Wicku. Powód wydawał się błahy – kierowca nie miał włączonych świateł mijania, co jest obowiązkowe według przepisów ruchu drogowego. Okazało się, że kierowca poruszał się bez uprawnień.
Zdarzenie miało miejsce w środę, 9 lipca., około południa. na ulicy Słupskiej w Wicku. Kierowcą był 32-letni mieszkaniec powiatu lęborskiego, który w ogóle nie powinien prowadzić samochodu. Po sprawdzeniu jego danych okazało się, że mężczyzna ma nie jeden, a aż dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Dodatkowo obowiązuje go decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Okazało się również, że samochód, którym poruszał się kierowca volkswagena, nie posiadał ważnych badań technicznych. Za to wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę mandat w wysokości 2000 zł.
Teraz 32-latek odpowie przed sądem za niestosowanie się do sądowych zakazów oraz prowadzenie pojazdu pomimo cofniętych uprawnień. Grozi mu nawet 5 lat więzienia oraz nowy zakaz prowadzenia pojazdów – tym razem mogący potrwać aż 15 lat.
Czytaj też:
Źródło / Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku / policja.gov.pl