
Dwa promile alkoholu miała w organizmie 38-letnia lęborczanka, która prowadząc skodę czołowo zderzyła się z audi. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kobieta straciła prawo jazdy i wkrótce usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przed sądem odpowie też za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W poniedziałek, 20 stycznia, około godziny 22:00 policjanci zostali skierowani na miejsce kolizji, do jakiej doszło w Lęborku na ulicy Marusarzówny. Ze zgłoszenia wynikało, że doprowadziła do niej nietrzeźwa kobieta kierująca skodą. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 38-latka kierująca skodą na łuku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzyła się z audi, którym jechał 28-latek. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale badanie alkotestem wykazało, że kobieta miała w organizmie 2 promile alkoholu. Okazało się, że też, że zanim doszło do kolizji z audi, skoda najechała na zaparkowanego volkswagena uszkadzając w nim lusterko i zarysowując powłokę lakierniczą.
– Wkrótce 38-latka usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy lęborskiej policji. – Grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna, która na drodze postępowania sądowego może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
Policjanci przypominają, że każdy kierowca prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu jest potencjalnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Jazda na „podwójnym gazie” jest jedną z najczęściej powtarzających się przyczyn tragicznych w skutkach wypadków. Dlatego jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenie, że za kierownicą siedzi nietrzeźwa osoba, niezwłocznie alarmujmy policję.
CZYTAJ TEŻ:

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku / Zdjęcie: Tomasz Wojtalik