Prawdopodobnie wybuch butli z gazem w kuchni był przyczyną porannego pożaru w biurowcu dawnego ZWAR-u przy ul. Krzywoustego w Lęborku. Z pożarem walczyło sześć zastępów straży pożarnej.
Do pożaru doszło w czwartek, 25 kwietnia, przed godziną 9 rano. Dyżurny stanowiska kierowania w pierwszym rzucie na miejsce zdarzenia zadysponował cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Lęborku oraz zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Lęborku. Po dojeździe strażaków na miejsce okazało się, że pożarem całkowicie objęte jest pomieszczenia kuchenne zlokalizowane na trzeciej kondygnacji budynku. Wystąpiła konieczność zadysponowania kolejnego zastępu z OSP w Nowej Wsi Lęborskiej oraz dwóch zespołów ratownictwa medycznego. Na miejscu czynności prowadziły też dwa patrole policji.
O tym pożarze czytaj też:
Pożar w centrum Lęborka. Ewakuowano trzy osoby
– Na zewnątrz wyniesiono pięć butli z gazem. W jednej z nich najprawdopodobniej doszło do wybuchu – mówi st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy KP PSP w Lęborku. – Działania strażaków polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych w natarciu na palące się pomieszczenie – jeden od wewnątrz budynku, drugi od zewnątrz. – Z budynku przed przyjazdem jednostek ochrony przeciwpożarowej ewakuowało się 97 osób. Trzy osoby zostały na miejscu zbadane przez zespoły ratownictwa medycznego, z czego jedna została zabrana na dalsze badania diagnostyczne. Po ugaszeniu pożaru budynek został ponownie przeszukany oraz sprawdzony pod względem występowania niebezpiecznych gazów pożarowych. Zaleciliśmy właścicielowi obiektu, aby pomieszczenie, w którym doszło do pożaru nie było użytkowane do czasu wykonania opinii przez osoby posiadające uprawnienia budowlane oraz sprawdzenia instalacji elektrycznej
Działania zakończono o godzinie 11:49.
Źródło / Zdjęcia / Wideo: Facebook / KP PSP w Lęborku / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna / Piotr Sikora / Iwona Krawczyk
