Na terenie Nadleśnictwa Lębork zawisł baner wyborczy kandydatki komitetu Koalicji Obywatelskiej. Władze Nadleśnictwa informują, że nie wyraziły zgody na jakiekolwiek banery na ich terenach.
Wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe, które są zaplanowane na 7 kwietnia. Całe miasto już zostało obwieszone plakatami i banerami wyborczymi, reklamującymi poszczególnych kandydatów. Normą podczas wyborów jest, że plakaty są często wieszane gdzie popadnie, bez uprzedniego uzyskania zgody. Taka sytuacja ma miejsce na terenie Nadleśnictwa w Lęborku.
Baner wyborczy komitetu Koalicji Obywatelskiej, reklamujący obecną starostę Alicję Zajączkowską, jako kandydatkę w nadchodzących wyborach, został wywieszony między drzewami w lasku przy pętli autobusowej na Osiedlu Sportowa. Lasek należy do Nadleśnictwa Lębork.
– Obecne stanowisko Nadleśnictwa jest takie, że nie wyrażamy żadnych zgód na wywieszanie banerów – informuje zastępca rzecznika prasowego Nadleśnictwa Lębork Wojciech Ciszek. – Tereny Nadleśnictwa są ogromne, więc nie jesteśmy w stanie monitorować ich wszystkich. Jeśli jednak otrzymamy zgłoszenie o pojawieniu się plakatu czy baneru, natychmiast kontaktujemy się z odpowiednim komitetem wyborczym w celu usunięcia reklamy.
Zgodnie z prawem banery i plakaty wyborcze nie mogą być umieszczane na obiektach i terenach bez zgody ich właścicieli lub administratorów. Ponadto reklamy muszą być umieszczane w sposób łatwy do zdemontowania oraz w miejscach, gdzie nie będą powodować zagrożenia.
Fot. Czytelniczka portalu
