14/05/2024
Aktualności

Miasto na razie nic z tym nie zrobi, bo nie ma zagrożenia

Miasto na razie nic z tym nie zrobi, bo nie ma zagrożenia

Topniejące śniegi odkryły jezdnię na ulicy Wojska Polskiego w Lęborku, która jest jeszcze bardziej podziurawiona, niż przedtem. Jedna z wyrw w asfalcie odsłoniła okablowanie automatycznych świateł przy przejściu dla pieszych. Miasto ma już gotowe rozwiązanie na ten problem.

reklama

Okablowanie obecnie nie jest w żaden sposób uszkodzone, jednak jest niemalże całkowicie odsłonięte na działanie warunków atmosferycznych i przejeżdżające po nim samochody.

 – Zdajemy sobie sprawę, że przejeżdżające pojazdy prawdopodobnie zniszczą te kable, jednak napięcie w nich jest na tyle niskie, że nikomu nie będą one w żaden sposób zagrażały – mówi kierownik Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miejskiego w Lęborku Romuald Babul. – Obecnie nie będziemy uzupełniać powierzchni bitumicznej, ponieważ warunki atmosferyczne bardzo szybko spowodowałyby jej skruszenie. Zamierzamy raz a dobrze wyremontować tę drogę wiosną tego roku.

W ramach planowanej inwestycji zostanie przede wszystkim poprawiona nawierzchnia na odcinkach od skweru Orła Białego do ul. Okrzei i od ronda Bitwy Warszawskiej 1920 r. do ul. Traugutta. Wyremontowane będą też miejsca postojowe, zatoki autobusowe oraz chodniki i zjazdy na posesję. Prace mają zakończyć się w czerwcu. Inwestycja będzie kosztować  1,5 mln zł, z czego połowę stanowi dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Pozostałą część kwoty pokrywa budżet miasta.

reklama

1 Komentarz

    Wszystko wina pogody….

Komentarze są wyłaczone