28/03/2024
Aktualności

Milion złotych kary za składowisko tekstyliów w Kamieńcu !

Milion złotych kary za składowisko tekstyliów w Kamieńcu !

Milion złotych, czyli najwyższą możliwą karę, nałożył WIOŚ w Gdańsku na właściciela nielegalnego składowiska tekstyliów w Kamieńcu w gminie Cewice. To kara za zbieranie odpadów bez stosownego zezwolenia. W tym przypadku to również nie pierwsza kara administracyjna. Wcześniej właściciel otrzymał karę 250 tys. zł za brak monitoringu na miejscu zbierania odpadów palnych. W ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie dochodziło tu do pożarów. Składowisko odpadów tekstylnych w Kamieńcu paliło się w ciągu ostatnich dwóch lat czterokrotnie. Ostatni raz ogień wybuchł 19 czerwca. Za każdym razem w akcję gaśniczą zaangażowanych było kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej z państwowych jak i ochotniczych jednostek z całego regionu. Dogaszanie ognia zajmowało nawet kilka dni.

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wydał decyzję o nałożeniu na firmę najwyższą z możliwych kar pieniężnych za zbieranie odpadów bez zezwolenia. Od powyższej decyzji podmiot prowadzący składowisko może wnieść odwołanie do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Według szacunków gminy na składowisku może znajdować się ponad 36 ton odpadów. Ich wywiezienie może kosztować ponad 21,5 mln zł.

reklama

…Wymierzając karę, braliśmy pod uwagę takie przesłanki, jak poziom zagrożenia pożarowego, ilość odpadów, która zbierana była przez kilka lat, a więc braliśmy pod uwagę również czas tego naruszenia, który był dość długi. Wzięliśmy również pod uwagę fakt, że spółka nie podjęła żadnych działań zmierzających do zapobiegania powtarzającym się pożarom… – wyjaśnił z-ca Pomorskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska – Radosław Rzepecki.


Za przestępstwo odpadowe grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tylko w pierwszym półroczu tego roku do WIOŚ wpłynęło 250 wniosków z czego 70 dot. niewłaściwej gospodarki odpadami. Jeśli firma prowadząca składowisko nie usunie tekstyliów, będzie musiała wykonać i zapłacić za to gmina. A ta dopiero w toku dalszych działań będzie mogła starać się o zwrot kosztów od firmy.

Źródło: gdansk.tvp.pl, zdjęcie: PSP Lębork

reklama
reklama
POLECAMY
 
close-link