16/04/2024
Kultura

[WSTĘP WOLNY] Letnie spektakle dla najmłodszych widzów już w ten weekend

[WSTĘP WOLNY] Letnie spektakle dla najmłodszych widzów już w ten weekend

Lęborskie Centrum Kultury „Fregata” zaprasza w ramach Lęborskich Dni Jakubowych na plenerowe spektakle teatralne dla najmłodszych widzów. Teatr „TAK” zaprezentuje 23 i 24 lipca 2022 roku dwa swoje przedstawienia. W sobotę (23 lipca) będzie to „Koziołek Matołek wyrusza w świat”, natomiast w niedzielę (24 lipca) widzowie obejrzą spektakl pod tytułem „Nadchodzi Pipi”. Przedstawienia odbędą się w Zakątku Kultury – teren za budynkiem Kina „Fregata” przy ulicy Gdańskiej 12 w Lęborku. Wstęp wolny. Początek spektaklu sobotniego – godzina 14:00. Przedstawienie w niedzielę rozpocznie się o 18:00.

reklama

Opisy:

„Koziołek matołek wyrusza w świat” – sobota, 23 lipca, godzina 14:00
Spektakl inspirowany tekstem „120 przygód Koziołka Matołka” Kornela Makuszyńskiego.
Za namową Srok zdecydowałem się wyruszyć w podróż do Pacanowa. Nie spodziewałem się jednak, że to jest tak hen daleko! Najpierw szedłem przez las – żeby nudno nie było – z piosenką na ustach. Moje śpiewanie obudziło Babę Jędzę, która rozzłoszczona rzuciła na mnie czar. W jednej chwili trafiłem do Nowego Yorku, wprost w ramiona amerykańskiego Showmana. Ten ofiarował mi bilet lotniczy do Warszawy. Dzięki pomocy dzieci szczęśliwie wystartowałem, lecz zamiast w stolicy wylądowałem w Chinach. Tutaj poznałem Panią Cesarz Tokimono, którą nauczyłem angielskiego alfabetu. W podzięce otrzymałem herbatkę Ritu-Titu, dzięki której nareszcie wylądowałem w Polsce, a dokładnie w księstwie Koziegłowie, gdzie poznałem śliczną królewnę Zosię. Hmm… Pacanów może poczekać, a w Zosi to ja się chyba… zakochałem..

„Nadchodzi Pipi” – niedziela, 24 lipca, godzina 18:00
Scenariusz inspirowany tekstem Astrid Lindgren „Pippi wchodzi na pokład” 
O, nadchodzę i to jak! Uroczyście melduję, iż nie kto inny, tylko ja – Pipilotta Wiktualia Firanella Złotomonetta Pończoszanka, sprytna, rezolutna dziewczynka mieszkam sama w willi Śmiesznotce i czekam na powrót taty – Efraima Pończochy, prawdopodobnie króla murzyńskiego. Podczas jego nieobecności bawię się w berka z policjantem ucząc go przy tym angielskich nazw dzikich zwierząt, wraz z przyjacielem Tommym  zbieramy przeróżne skarborzeczy. Następnie przenoszę się do amerykańskiej szkoły, gdzie tańczę amerykańską cha-chę, a nie mogąc się doczekać na swoje urodziny postanawiam skrócić tydzień wywołując Szamana z egzotycznego Laosu. Co wyniknie z tych czarów…? Przekonacie się sami.

reklama