16/05/2024
Aktualności

Ochrona finansowa na życie – nie podejmuj decyzji pochopnie

Wybór polisy na życie nie należy do zadań prostych. Dla jednych najważniejszym jest zabezpieczyć swoje życie na długi okres czasu, a do tego wystarczy klasyczne ubezpieczenie. Ci drudzy chcieliby dodatkowo pomnożyć swoje oszczędności przed emeryturą. Naprzeciw tym wymaganiom wychodzą towarzystwa ubezpieczeniowe, oferując polisę o charakterze oszczędnościowym. Czy warto podjąć ryzyko?

reklama

Z czym mamy do czynienia

Polisa ubezpieczeniowa z funduszem inwestycyjnym wydaje się dobrym rozwiązaniem. To ubezpieczenie na życie, łączące w sobie dwie funkcje: oszczędnościową oraz ochronną. W praktyce wygląda to tak, że część naszych pieniędzy inwestuje się w a w fundusz kapitałowy, celem ich pomnożenia. W przypadku wcześniejszej śmierci ubezpieczającego, firma, w której ulokowaliśmy pieniądze powinna wypłacić zgromadzony kapitał osobie wskazanej przez nią lub jemu samemu, kiedy dożyje on okresu ubezpieczenia.

Przyszłość jawi się w jasnych kolorach

Plusem tego rodzaju polis jest to, iż zgromadzone przez nas środki nie podlegają opodatkowaniu od dochodów kapitałowych. Dzieje się tak głównie dzięki swego rodzaju  luce w przepisach. Ubezpieczenie w świetle prawa nie kwalifikuje się jako dochód i jako takie nie podlega obciążeniu ze strony państwa. Podatek będzie co prawda potrącany, ale tylko w przypadku kiedy osobiście będziemy wypłacać środki. Dodatkowo, wszystkie firmy ubezpieczeniowe zezwalają na dokonywanie różnorakich operacji na zgromadzonych przez nas środkach. Polisę można bowiem po określonym w umowę czasie wykupić. Oznacza to rozwiązanie umowy oraz wypłatę nam jej wartości pieniężnej. Agencje dopuszczają także sytuację , w której nie jesteśmy w stanie takiej składki opłacić. Spłatę taką mogą zawiesić na określony czas lub zmniejszyć jej wysokość.  

Nie mogło być tak różowo

Konstrukcja ubezpieczeń opartych na inwestycjach budzi jednak nie małe kontrowersje. Po długim czasie od zawarcia umowy, zwrot aktywów powinien być spory, jednak żadna firma nie jest w stanie zagwarantować kwoty wypłaconej po okresie składkowym. Dzieje się tak dlatego, że w głównej mierze zależy ona od inwestycji, a tych nie da się przewidzieć. Na domiar złego, największy zysk z polis czerpią oferujące je instytucje. Ryzyko z kolei podejmuje klient. To on zobowiązany jest do opłacania składek w określonych odstępach czasu, bez względu na to jak kształtuje się jego sytuacja finansowa w danym momencie. Jeśli zechce się wycofać, grożą mu wysokie opłaty karne i prowizyjne. Skala problemu jest na tyle duża, że już nawet pośrednicy finansowi nie do końca chcą polecać takie rozwiązanie swoim klientom, gdyż boją się, że nie będą oni zadowoleni z transakcji. Wszechobecne ryzyko i niepewność odzyskania obiecanych środków sprawia, że przed podjęciem decyzji powinniśmy się kilka razy zastanowić, czy faktycznie należy grać w ciemno. (źródło: http://www.polisolokaty.com/polisy-na-zycie/ubezpieczenia-inwestycyjne/z-funduszem-inwestycyjnym/)

reklama

reklama