03/05/2024
Aktualności

W tym roku lew nie zaryczy

Już za kilka dni rozpoczną się Lęborskie Dni Jakubowe. Co roku rozpoczynały się one od uroczystej sesji Rady Miejskiej w Lęborku, podczas której wręczano Wyróżnienie Honorowe „Lęborski Lew” dla mieszkańca lub organizacji, która działa dla dobra miasta. W tym roku jednak lwa nie będzie, choć kandydatów do wyróżnienia było dwóch – ojciec Piotr Pawlik, były proboszcz Sanktuarium Św. Jakuba Ap. oraz Przemysław Mikusiński, przewodnik PTTK, działacz społeczny.

reklama

Kandydatów do wyróżnienia mogą zgłaszać radni, organizacje społeczne bądź grupy mieszkańców (co najmniej 15 osób), ale wyborem zajmuje się Kapituła Lęborskiego Lwa w skład której wchodzi 11 radnych miejskich. Wyróżnienie jest przyznawane, jeśli przynajmniej czterech radnych poprze kandydata.

W tym roku w dniu obradowania kapituły zebrało się siedmiu radnych, byli to przedstawiciele PiS: Jarosław Walaszkowski, Zbigniew Rudyk i Leszek Leciejewski oraz Adam Stenka, Zachariasz Frącek, Jan Przychoda i Marcin Milczewski. Radni PiS byli przekonani, że przejdzie kandydatura o. Piotra Pawlik, który mógł liczyć na ich poparcie oraz, jak przypuszczali, poparcie m.in. Adama Stenki, który z parafią św. Jakuba Apostoła jest mocno związany  – pomaga m.in. w odprawianiu nabożeństw.

Tymczasem za kandydaturą o. Pawlika zagłosowali tylko radni Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali radni oddali głosy nieważne. Niestety Przemysł Mikusiński nie uzyskał podczas głosowania żadnego głosu.

Honorowe Wyróżnienie Rady Miejskiej w Lęborku „Lęborski Lew” przyznawane jest od 1999 r. Od tej pory już kilkukrotnie zdarzyło się, że wyróżnienie nie zostało przyznane.

Adam Reszka

Czytaj również:

Lęborski Lew 2012

Lęborski Lew 2011

reklama

reklama