04/05/2024
Aktualności

Radosne jubileusze w Klubie Wodnym

Zarówno 65-lecie Klubu Wodnego LOK w Lęborku, jak i 10-lecie wspólnych imprez z Iskierką Nadziei, zorganizowane nad Jez. Lubowidzkim, nie mogły się nie udać. Sympatyczna współpraca żeglarzy z niepełnosprawnymi ze stowarzyszenia to już przyjaźń, co zauważyła też wiceburmistrz Alicja Zajączkowska w rozmowie z Barbarą Gulgowską, prezesem Iskierki.

reklama

– Dobrze, że macie takie koleżeństwo, które pomaga uatrakcyjnić te integracyjne spotkania – powiedziała Zajączkowska. – I to tym bardziej, że trwa już niezmiennie tyle lat.

Z podobnym aplauzem wypowiedział się o tych przyjaznych więziach Vitas Roczys, wiceburmistrz Kretingi, miasta partnerskiego, honorowy gość władz Lęborka.

Lęborskie Katolickie Stowarzyszenie Osób Specjalnej Troski „Iskierka Nadziei” liczy 84 członków. Wszyscy dopisali. W przyszłym roku będą świętować swoje 15-lecie (działają od 1999 r.) i już są umówieni z klubowcami na obchody jubileuszowe.

– Początek naszych imprez integracyjnych to 2003 rok – przypomina pani Basia. – Pracowaliśmy z Mariuszem Tarnowskim w Drożdżowni w Maszewie i wymienialiśmy się naszymi osiągnięciami w pracy społecznej. Kiedy rozmawialiśmy o hipoterapii, Mariusz powiedział, że czytał, iż pływanie jachtami ma podobne działanie na osoby niepełnosprawne, jak jazda konna. Postanowiliśmy to wypróbować w praktyce i tak  doszło do pierwszego spotkania nad jeziorem. Potem co rok umawialiśmy się, by  spędzać czas na przystani Klubu Wodnego. Wygląda na to, że zaprzyjaźniliśmy się i całkowicie zintegrowaliśmy. Żeglarze i niepełnosprawni to po prostu "nasi". Tą imprezą Iskierka zakończyła sezon letni. W tym roku byliśmy w Parku Dinozaurów w Łebie, na turnusie rehabilitacyjnym w Połczynie Zdroju, na pikniku w Drętowie, organizowanym przez Centrum Pomocy Rodzinie w Lęborku. Spotkaliśmy wiele wspaniałych ludzi, którzy po krótkiej chwili nie mieli problemów z barierami społecznymi. Cieszymy się ze współpracy z raczkującym Stowarzyszeniem Rodzin Dzieci Autystycznych "Niebieskie Skarby" i dlatego zaprosiliśmy jego członków do wspólnej zabawy nad jeziorem. Były też osoby ze Stowarzyszenia Diabetyków oraz dzieci ze stowarzyszenia "Jesteśmy razem". Nasze zaproszenie skusiło również parę osób niezrzeszonych.

Marek Woźniakowski, komandor klubu i jego koledzy uatrakcyjnili ten dzień, a przede wszystkim swój jubileusz, okazjonalnymi regatami omeg. Zwycięska załoga – rodzina Pobruckich: Darek z córką Moniką i Maćkiem Rucińskim, jej sympatią, zdobyli puchar 65-lecia. Drugie miejsce wyżeglowali: Mirosław Mrugasiewicz, Jerzy Salzer, Aleksandra Chroł i Filip Wyrzykowski, a trzecie – Kozakiewiczowie: Jarosław, Piotr i Jacek. Na czwartym miejscu uplasowała się załoga MEYN.

Dla nieżeglarzy, a szczególnie dla niepełnosprawnych największą frajdą było pływanie na dezetach pod żaglami. Obie jednostki wykorzystano tego dnia maksymalnie. Każda zrobiła po kilka „rejsów”.

Inną atrakcją była nauka strzelania, prowadzona przez Marka Naczka „Markusa” przy wsparciu jego kolegów z klubu Right Riders IPA Poland Lębork. Ich wspaniałe maszyny wzbudzały niekłamany zachwyt i szczególne zainteresowanie malców, których  było sporo tego dnia na przystani.

Artystyczną część zapewnił zespół Synkopa, kierowany od 2010 roku przez Oskara Głogowskiego (klawisze), grający standardy muzyczne, aranżowane przez Pawła Słońca (klawisze), a śpiewane przez Renatę Boniecką. W zespole grają też: Aleksander Tryba gitara, Marek Woźniakowski gitara basowa, Cezary Zdanowski perkusja, Julia Nowak trąbka, Adam Nowak i Anna Milczewska saksofony, Izabela Hopa skrzypce.

Zespół taneczny Iskierki prowadzony przez prezes Gulgowską popisał się w tańcu marynarzy.

– Atmosfera naszych spotkań zawsze jest wspaniała – podsumowała pani Basia. – Bardzo miło było usłyszeć rozmowę żeglarzy, którzy cieszyli się, że są znowu na tej wrześniowej imprezie i nie żałują, że przyjechali i w tym roku. Dobry nastrój potęgowała słoneczna pogoda z lekkim wietrzykiem, wystarczającym na postawienie żagli.

Organizatorzy serwowali kawę, herbatę, kiełbaski z rusztu i grochówkę.

– Dziękujemy zarządowi i członkom Klubu Wodnego LOK w Lęborku za sprawienie nam radości i wierne trwanie w naszej tradycji. Życzymy z okazji 65-lecia Klubu wielu sukcesów, zapału nowych i starych członków klubu, Bożej opieki, samych dobrych i radosnych chwil w życiu rodzinnym i klubowym oraz jak najlepszych wiatrów i udanych imprez żeglarskich – powiedziała prezes Iskierki na zakończenie imprezy.

Tekst i fot. Iw.Ptasińska

reklama

reklama