Jutro w Łebie rozpoczyna się III Międzynarodowy Zlot Motocyklowy Łeba 2013. Jednak nie będzie on miał szczęśliwego rozpoczęcia. Dzisiaj po godz. 19 na skrzyżowaniu ul. Sportowa i Westerplatte doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 26-letni motocyklista, mieszkaniec pow. nowotomyskiego (woj. wielkopolskie).
Trudno powiedzieć co było przyczyną wypadku. Z niewyjaśnionych przyczyn 26-latek stracił panowanie nad motocyklem, spadł z niego i uderzył z impetem w zaparkowany na poboczu samochód, fiat punto.
Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, motocyklista jeszcze żył i prowadzono akcję ratowniczą, jednak po kilkunastu minutach zmarł. Obrażenia okazały się zbyt rozległe. Na miejscu pojawiła się też policja i biegły, który będzie ustalał przyczyny tego wypadku. Zabezpieczono między innymi motocykl, by sprawdzić jego stan techniczny.
Jak mówią świadkowie, motocyklista nie miał odpowiedniego stroju do jazdy. Policja przypomina, że jazda na jednośladzie stwarza dla podróżnego większe zagrożenie niż w przypadku poruszania się samochodem. Tutaj w przypadku kolizji nic podróżnego nie zabezpiecza, nie ma klatki bezpieczeństwa, ani stref kontrolowanego zgniotu, dlatego też tak wiele wypadków na motocyklach kończy się poważnymi urazami lub nawet śmiercią.
Jak podaje policja, 26-latek, który zginął wczoraj podczas wypadku nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami.
rak
