Pogoń Lębork przegrała wczorajszy mecz z drużyną trzecioligowego Pomorza Potęgowo 4:0. Zawodnicy z Lęborka nie mają jednak powodów, by się załamywać, bowiem celem rozgrywania przedsezonowych sparingów jest wyłapania błędów, które drużyna popełnia i ich eliminacja.
Warto zauważyć, że zawodnicy Pogoni Lębork są w ostatnim czasie mocno obciążeni treningami, co mogło mieć istotny wpływ na wynik środowego spotkania. W pierwszej połowie sytuacja nie wyglądała jeszcze aż tak bardzo źle dla Pogoni, gdyż padła tylko jedna bramka. W dziesiątej minucie spotkania, gola strzelił Iwański, który do bramki trafił uderzając z rzutu wolnego. Drużyna z Lęborka miała szansę na wyrównanie wyniku w 35 minucie. Na bramkę Pomorza strzelał Ilanz. Piłka uderzyła jednak w poprzeczkę.
Na drugą połowę, selekcjoner Pogoni Lębork dokonał zmian, które są charakterystyczne podczas sparingów również dla wielkich klubów grających choćby w takiej lidze jak Bundesliga Jedenastka drużyny z Lęborka wyszła bowiem do drugiej części spotkania w niemalże całkowicie zmienionym składzie. Nie uchodzi wątpliwości, że dzięki takiej decyzji trener Lęborka mógł przyjrzeć się podczas gry większej ilości swoich graczy.
Jednakże jedenastka wystawiona do drugiej połowy meczu okazała się mniej skuteczna niż jej poprzednicy. Już w 52. minucie spotkania drugiego gola dla Potęgowa zdobył Sawicki. Jedenaście minut później na 3:0 podwyższa Pytlak. Rozbitą Pogoń dobija w 79. minucie Patyk. Trzeba jednak zaznaczyć, że zawodnicy Lęborka mieli podczas całego meczu dość sporo własnych okazji na strzelenie bramki. Zabrakło jednak skutecznego wykończenia i trochę szczęścia. A jak wiadomo, niewykorzystane sytuacje w futbolu lubią się mścić.
bramki: 0:1 Iwański (10’), 0:2 Sawicki (52’), 0:3 Pytlak (63’), 0:4 Patyk (79’)
Pogoń: Skrzypczak (Labuda 46’ (Czekirda 88’) – Gapski, Kozakiewicz, Fudala, Jasiński (72’ Bulczak), Morawski (50’ Bach), Sychowski, Naczk (55’ Kołodziejski), Byczkowski, Waczkowski, Ilanz (57’ Raguza)
Źródło: pogon.lebork.pl